08-02-2013, 20:46
Wierzę w prawo przyciągania. Niestety swoje doświadczenia z nim zaczęłam od porażek. jak na wskazanym przykładzie: po zawaleniu się jednej rzeczy, zaczęły zawalać się kolejne. Niczym domino. Pracowałam (a raczej nadal pracuję) nad tym, żeby odwrócić los. Nierzadko byłam zaskoczona efektami (pozytywnie!). Pewne rzeczy nie przychodzą łatwo, ale naprawdę warto pracować nad sobą. Rezultaty bywają naprawdę wspaniałe