12-02-2013, 12:17
Pojawił się nagle
Przebrany za człowieka
Rozpraszajac swym blaskiem
cienie przeszłosci
Z najgłębszych zakamarków serca
Wyciągnął najcenniejsze uczucia
Bezwarunkową miłością wypełnił
Jeszcze tak świeze rany
Nad otchłanią rozpaczy
podał swą delikatną dłoń
Poszybował wysoko w niebiosa
Do krainy wiecznego szczęscia
Pokazał z góry ziemskie cierpienia
które od wieków są na tym świecie
Powiedział "Dobro zwycięzy,
Długo nie bedziesz musiała czekac"
Odmienił me życie na zawsze
i za to mu jestem wdzieczna
Chociazby życie się miało walić
Ja zawsze te słowa bede pamiętać.
Przebrany za człowieka
Rozpraszajac swym blaskiem
cienie przeszłosci
Z najgłębszych zakamarków serca
Wyciągnął najcenniejsze uczucia
Bezwarunkową miłością wypełnił
Jeszcze tak świeze rany
Nad otchłanią rozpaczy
podał swą delikatną dłoń
Poszybował wysoko w niebiosa
Do krainy wiecznego szczęscia
Pokazał z góry ziemskie cierpienia
które od wieków są na tym świecie
Powiedział "Dobro zwycięzy,
Długo nie bedziesz musiała czekac"
Odmienił me życie na zawsze
i za to mu jestem wdzieczna
Chociazby życie się miało walić
Ja zawsze te słowa bede pamiętać.