14-02-2013, 17:27
na drugi dzien ide zmatka do spitala a babcia mowi ze ta kobieta zmarla w nocy.zaznaczam zwierzad nie posiadalem bo nie ktore lubia otwierac lodowki
kolejna byla tez dziwna jak chodzilem do liceum pracowalem we wakacje dla muzeum w gnieznie jak sie wbilo lopate na wzgurzu lecha to po chwili kosci skutki epidemi a wiec chowali gdzie sie dalo.nie ruszalo mnie to nie zastanawialem sie co to za ludzie.
Po jakims czasie dostalem szkielet mlodej kobiety pochowanej 500m od poganskiego cmentarza datowany na ok 800rne albo cos kolo tego.3 dni pracowalem pedzelek itp.az zaczolem miec dziwne sny.nie wiem nigdy tego nie mialem a moze zastanawialem sie kim byla?
kolejna byla tez dziwna jak chodzilem do liceum pracowalem we wakacje dla muzeum w gnieznie jak sie wbilo lopate na wzgurzu lecha to po chwili kosci skutki epidemi a wiec chowali gdzie sie dalo.nie ruszalo mnie to nie zastanawialem sie co to za ludzie.
Po jakims czasie dostalem szkielet mlodej kobiety pochowanej 500m od poganskiego cmentarza datowany na ok 800rne albo cos kolo tego.3 dni pracowalem pedzelek itp.az zaczolem miec dziwne sny.nie wiem nigdy tego nie mialem a moze zastanawialem sie kim byla?