[Rudalila]

Django-Tarantino...niezłe jaja jak dla mnie krew się lała jak w Kill Bill 1. , mnie osobiście bardzo odpowiada jego poczucie humoru.

Tak,tak , cesarzowa, Rysio mu było i pamiętam ,też małe zdziwko zrobiłam ,że on lubi chłopaków.

Gladiator-klasyka, choć wtedy jeszcze nie bardzo lubiłam Russella Crowe. Dzięki Brianowi miałam możliwość oglądać ten film wiele razy(jeden z jego ulubionych) i muszę przyznać , że choć mnie to kiedyś wkurzło, to za każdym razem film podobał mi się coraz bardziej. Joaquin Phoenix według mnie to on był rewelacyjny, sto razy lepszy od Russella , no i ona Connie Nielsen, też była świetna, storzyłi niesamowitą parę z Joaquin Phoenix'em.
Imperium Słońca ??? Dżizussss , chyba tego nie widziałam, lecę do Blockbustera..!