25-03-2013, 15:23
melba napisał(a):Do momentu otrzymania tej info.żyłam sobie w błogiej nieświadomości że cokolwiek mogło by nam zagrażać.Z mężem mam bardzo dobry kontakt,uchodzimy za wzorową parę.Nigdy mnie nie zdradził(przynajmniej ja nic o tym nie wiem,i nawet nie podejrzewam ,by tak mogło być w przeszłości )A ta zdrada ma się ponoć wydarzyć za kilka miesięcy.Stąd moje pytanie o możliwości przeciwdziałaniom ,zmianie losu itp.
Niepokoi mnie jedynie (lecz nie wyłącznie) podatność gruntu, personalnie Ciebie, na sugestię możliwości zaistnienia pewnych zdarzeń.