17-02-2013, 01:26
..to ok..troche poczytalam Twoich postow w miedzy czasie i zrozumialam, ze bardzo lubisz koty..nie chcialam urazic Twoich uczuc, choc wyrazilam szczerze swoja niechec do nich..nie wiem, z czego ona wynika, pewno z jakichs horrorow z dziecinstwa, ale tak mam, ze za psiakami jestem bardziej i moze po prostu spasowala mi teoria do sytuacji bez glebszej analizy, co moglo urazic uczucia..