02-06-2013, 10:19 
	
	
	
		Może to jest trochę tak, jak z śnieniem programowy, gdzie chcesz o czym śnić i wcześniej wizualizujesz to sobie. Twoje nastawienie "codziennie śnię o tym, co mi się przydarzyło" może działać jako bodziec, by działo się to nadal. 
Jeżeli faktycznie mózg próbuje coś utrzymać, to wystarczy poczekać na rozwiązanie snu. Ciekawe jest to, co piszesz o roli stresu w Twoim życiu oraz w kontekście snu. Czyżby mózg domagał się trochę adrenaliny?
	
	
	
Jeżeli faktycznie mózg próbuje coś utrzymać, to wystarczy poczekać na rozwiązanie snu. Ciekawe jest to, co piszesz o roli stresu w Twoim życiu oraz w kontekście snu. Czyżby mózg domagał się trochę adrenaliny?
