30-01-2013, 17:48
Mirra napisał(a):I tak szczerze powiem, to nie wierzę , że sa osoby wolne od żalu , czy pretensji do swoich rodziców, często te żale są nieuświadomioneCzęsto też pewnie nie są zasadne. Ja jestem wolna....no chyba, że nieuświadomiona
Moje ostatnie przemyślenia są takie, że dając dzieciom w dzieciństwie wszystko, czego potrzebują/co chcą, nie przygotowujemy ich do radzenia sobie z porażkami/odmowami/stratami w życiu dorosłym. I potem faktycznie są problemy.