[FairyWitch]

w pt przyszły do mnie karty o które nikt mnie nie podejrzewa-ten spłycony Wheel of the year

mam kilka zarzutów mimo niby "ciepłego" przekazu
a]biedronka-kosmitka na 9 kielichów chyba :?
b]zmutowana fasola,kasztan,muchomor,orzech,normalnie brzydze się :o
c]3 kielichy,dość że ten ptaszek jest dużo za duży to jeszcze dziewczynki chcą go zatłuc kielichami
d]asy są też beznadziejne,święto majowego pala na dniu ziemniaka normalnie

ja nadal trzymam się LS, aczkolwiek kilka kart już mi się "narzuca" i to tych, które są dla mnie problemem. Może to szansa dla WoYT.

-biedronka też mi się nie podoba- jakaś ogromniasta i przesłania cały obraz.
-reszcie się nie przyglądałam- ale fasolę kojarzę :sarcastic: ale uważam, że to jakby wskazówka dla pór roku- np. denary to jesień, a orzech doskonale tu pasuje;
-ja bym powiedziała, że to dziewczynki są małe, bo siedzą na jego gnieździe- a raczej się cieszą, a nie chcą go zatłuc... ale dziewczynki z kielichami?
-a as jest fajny buław :mrgreen: i już! natomiast nie rozumiem 4 mieczy ni hu hu...