08-03-2013, 23:46
collectionArt napisał(a):czy wykonywanie takiej czynności ma sens jeśli dość często przebywa w naszym domu osoba z negatywną energią, która działa dołująco i źle na mnie?
Tym bardziej ma sens - jest się z czego oczyszczać. Szałwia pod tym względem jest skuteczna i uniwersalna, bo możesz oczyścić i mieszkanie/pomieszczenie i siebie i dowodny przedmiot. Najlepiej i najłatwiej, jeśli ma się kogoś, kto mógł by z zapalonym ziółkiem pochodzić dookoła oczyszczanego. Ale jeśli nie ma nikogo takiego, to wystarczy sobie "pomachać" szałwią i też będzie dobrze.
Osobiście nie oczyszczam się zbyt często, bo jestem za leniwa... ;/ Ale jak już mnie "przyciśnie", to czuję się fenomenalnie i tak lekko...
A! Dobrze jest też palić przy oczyszczaniu czarną świecę. Czarny pięknie absorbuje i "niszczy" negatywną energię, którą szałwia "wymiata". Jeśli ktoś ma obiekcje, co do koloru i pewnych z nim (kolorem czarnym) konotacji, to biały też może być. Ogień, to ogień, a kolor... nie pochłania, ale napełnia czystym, białym światłem.