24-03-2013, 18:06
wiesz mi ciezko powiedziec ale zmory niemaja nigdy nic dobrego na mysli. raz własnie jak pisąłam widziałam zmory twarz saruszek miły przyjacielski ale jak sie zblizał to robił sie coraz straszniejszy...i brzydki i straszny az był blisko i czułam ze ma złe zamiary mam własnie ciarki na nogach..jak pisze.Nie wiem czemu przychodza do nas i czego chca.
ja teraz chce sie zajac troche przesłaniami od aniołow
chce sie zagłębic w to ale dzis juz miałam 2 prztpadki dziwne bo poczytałam troche takich wprowadzen i modlitw i jeden z nich to jak rozmawiałam o zmarłych to przygasło swiatło w okapie a gotował sie rosół..a drogi ze winda przyjechała i sie otworzyła a nikogo nie było ani na klatce ani nigdzie i akurat jak ja byłam 2 kroki przed wina..wyszłam na klatke zobaczyc czy był jakis wypadek a mam szklana winde i tak jakos dziwnie dzis sie zaczeło robic zobaczymy co dalej
ja teraz chce sie zajac troche przesłaniami od aniołow
chce sie zagłębic w to ale dzis juz miałam 2 prztpadki dziwne bo poczytałam troche takich wprowadzen i modlitw i jeden z nich to jak rozmawiałam o zmarłych to przygasło swiatło w okapie a gotował sie rosół..a drogi ze winda przyjechała i sie otworzyła a nikogo nie było ani na klatce ani nigdzie i akurat jak ja byłam 2 kroki przed wina..wyszłam na klatke zobaczyc czy był jakis wypadek a mam szklana winde i tak jakos dziwnie dzis sie zaczeło robic zobaczymy co dalej