24-03-2013, 18:19
Ja raz miałam przypadek taki, ze bardzo gorąco zaczełam sie modlic o dusze zmarłej mi osoby, płakałam i modliłam się i nagle z regału spadło zdjęcie tej osoby!było tam poustawiane rozne zdjęcia, a własnie to spadło!
A miesiąc przed smiercia tej osoby(dodam ze byl mi to ktos najblizszy) miałam jakąs straszna wizję-był jakis festyn na obozie harcerskiem którego byłam uczestniczką, na takim podescie tanczyły dzieci, wiec ja szłam obok tego podestu, nagle muzyka zwalnia jak w zdartej płycie, dzieci tańczą jak tanczyły tyle ze w zwolnionym tempie i maja powykrzywiane twarze!!!Stałam tak i patzryłam jak w słup soli blada jak trup(z relacji przyjaciolki ktora mnie obserwowala).Nagle powiał lodowaty wiatr(był lipiec) i wizja sie skonczyła...Ja ostatkiem sił doszłam do ławeczki i zaczełam ryczec i mówic do mojej przyjaciólki-modl sie bo stanie sie cos bardzo złego...i stało się, niestety...
A miesiąc przed smiercia tej osoby(dodam ze byl mi to ktos najblizszy) miałam jakąs straszna wizję-był jakis festyn na obozie harcerskiem którego byłam uczestniczką, na takim podescie tanczyły dzieci, wiec ja szłam obok tego podestu, nagle muzyka zwalnia jak w zdartej płycie, dzieci tańczą jak tanczyły tyle ze w zwolnionym tempie i maja powykrzywiane twarze!!!Stałam tak i patzryłam jak w słup soli blada jak trup(z relacji przyjaciolki ktora mnie obserwowala).Nagle powiał lodowaty wiatr(był lipiec) i wizja sie skonczyła...Ja ostatkiem sił doszłam do ławeczki i zaczełam ryczec i mówic do mojej przyjaciólki-modl sie bo stanie sie cos bardzo złego...i stało się, niestety...