24-03-2013, 18:51
Marina własnie mi przypomniałes taka sama sytuacje tylko ze w moim zyciu takie zjawiska to pzrzedtem cos normalnego był to sen o ktorym nikomu nie mowiłam nieumiałam go rozszyfrowac mianowice sniło mi sie ze jade w auce z bardzo bliska mi osoba i nagle cos uderzyło w nas i ja siedziałam na miejscu pasazera..
i gdy ciezarowka wlaneła w nas widziałam krew było mi słabo.. i niewiemdziałam co sie stało i nagle kierowcy niebyło wiał wiatr szyby potłuczone dziwne ale nieskojazyłam ze to był sen proroczy niemowiłam nikomu o tym ale po wypadku mojej ukochanej osoby jak to sie stało jakich okolicznosciach zdałam sobie sprawy ze ja wiedziałam miesiac albo tydzien wczesniej... niewierzyłam płakałam strasznie a co naj lepsze to ta osoba siedziała nie jako kierowca tylko na moim miejscu..i do dzis zastanawiam sie co by było gdybym skojarzyła powiedziała o tym komus moze było by inaczej ..
co do klapek ja bym sie nie odwazyła !!pawson jestes odwazny !!!... bała bym sie
i gdy ciezarowka wlaneła w nas widziałam krew było mi słabo.. i niewiemdziałam co sie stało i nagle kierowcy niebyło wiał wiatr szyby potłuczone dziwne ale nieskojazyłam ze to był sen proroczy niemowiłam nikomu o tym ale po wypadku mojej ukochanej osoby jak to sie stało jakich okolicznosciach zdałam sobie sprawy ze ja wiedziałam miesiac albo tydzien wczesniej... niewierzyłam płakałam strasznie a co naj lepsze to ta osoba siedziała nie jako kierowca tylko na moim miejscu..i do dzis zastanawiam sie co by było gdybym skojarzyła powiedziała o tym komus moze było by inaczej ..
co do klapek ja bym sie nie odwazyła !!pawson jestes odwazny !!!... bała bym sie