Kapelusz pełen tajemnic
#1

[ATTACHMENT NOT FOUND]
Przez wieki nakazy religijne i kodeksy moralne nakazywały, głównie kobietom, zakrywać głowy.
Dziś kapelusze powoli wychodzą z mody.
A szkoda, bo mają swój magiczny urok i znaczenie.

Kapelusz to wizytówka, wyróżnik z tłumu.
Samo słowo pochodzi od indoeuropejskich określeń „kadh” lub „shad” i oznacza „chroniące nakrycie”. – Głowa jest najważniejszą częścią ciała człowieka, a razem z nią jej nakrycie.
Jako najwyżej położony „punkt” graniczy z samym niebem, a niektóre religie mówią, że łączy z niebiosami – mówi dr Andres Ley z Muzeum Etnograficznego w Zurychu.
Z Biblii dowiadujemy się, że ludzie okrywali głowy przed modlitwą.
Także prorocy i wieszcze zawsze mieli je zakryte.
W wielu krajach islamskich różnorodne nakrycia głowy, zasłony twarzy, turbany i czapeczki pełnią do dziś ważną rolę.
To nie tylko ochrona przed słońcem i ozdoba, ale sposób walki z nieszczęściem i złym spojrzeniem. Dzieci noszą czapki z magicznym motywem lub amuletem, żeby wszelkie złe siły trzymały się od nich z daleka.

Informator w kapeluszu
Nakrycie głowy, podobnie jak biżuteria, informuje o statusie właściciela.
Kiedyś kapelusze nosiły jedynie panie bogate i wysoko urodzone, biedota musiała zadowalać się czepkami.
Dla niektórych kobiet kapelusz jest ważną częścią tożsamości, jak dla Yoko Ono, która nosi na ogół męskie.
Miłośniczki takich nakryć głowy starają się dobrać je do typu urody, a jednocześnie wysłać pewien komunikat.
Ekstrawagancki kolor pokazuje odwagę, a męski kapelusz typu borsalino pewność siebie, dumę i niezależność.
Trzeba jednak pamiętać, że kobiety nie powinny nakładać męskiego kapelusza, jeśli nie czują po temu wewnętrznej potrzeby, bo wtedy jedynie wzbudzają śmiech.
Co stało się udziałem Nelli Rokity, która nosi borsalino tylko dlatego, że chce się upodobnić do męża.

Magiczna zmiana
Kapelusz jest wyrazem nastroju, indywidualności, gustu i poczucia humoru.
Jeśli ktoś, kto nigdy go nie nosił, nagle zdecyduje się go kupić, może zmienić się wewnętrznie.
Poczuje się wyjątkowy, bardziej pewny siebie.
Jeśli ktoś nieśmiały i cichy zakłada kapelusz, to po to by dodać sobie odwagi i zacząć korzystać z przyjemności życia.
To tak, jakby narodził się na nowo.

Moc w futrze
Zanim pojawiły się kapelusze, najpierw były futrzane czapy.
Kobiety zakładały je dla ochrony przed zimnem, a także dla podkreślenia swego statusu – że je na nie stać.
Ich kształt czy pochodzenie futra zależało od mody.
Natomiast dla mężczyzn czapy oraz płaszcze ze skór zwierząt miały często magiczne znaczenie, wierzono bowiem, że zakładając skórę zwierzęcia, przejmuje się jego moc.
Był to strój obowiązkowy dla kapłanów i szamanów podczas odprawiania rytuałów magicznych.
W dawnej Polsce najpopularniejsze były niedźwiedzie czapy, gdyż nasi pradziadowie czuli silny związek tego zwierzęcia z pramatką Ziemią.
Niedźwiedź symbolizował też siłę fizyczną i psychiczną.
Lubiono też czapki z lisa, które miały napełniać odwagą i sprytem koniecznym do poradzenia sobie z kłopotami.
Szorstkie futro dzika i nutrii symbolizowało wewnętrzną, duchową moc.
Jego energia pomagała w poszukiwaniu nowej drogi w życiu, umacnianiu swojej pozycji domowej i zawodowej.
Wilcze futro otulające głowę pozwalało poznać swoje ciemne strony, wzmocnić intuicję i życiową mądrość, ale także powstrzymywało od niewierności i dawało umiejętność życia w społeczeństwie.
Dla druidów czapki z foczego futra były pomostem do świata uczuć, miłości i nadziei.
Dodawały ducha nieśmiałym i zapewniały poczucie bezpieczeństwa.
Natomiast czapka z kozic górskich miała obdarzać siłą i chęcią do życia w rodzinie czy wspólnocie.
Marta Ammer
źródłó

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości