05-04-2013, 07:57
a propos Niemców, to przypomniała mi się historia... byliśmy sobie ze znajomymi w Niemczech, jeszcze na studiach i okazało się że w pokoju w którym nocowaliśmy straszy. Poprzedni lokatorzy opowiadali różne historie, ale znajomi nie wierzyli, dopóki sami nie doświadczyli czegoś niezwkłego. Moja znajoma przebudziła sie w nocy i zobaczyła jak z ciemności wyłania się postać, podchodzi do łóżek staje nad nimi, przygląda się leżącym tam po czym patrzy jej prosto w oczy i cofa się w ciemny róg pokoju... co gorsza duch, zjawa czy co to było... wyglądało identycznie jak pewna nasza znajoma, która spała w tym momencie w jednym z tych łóżek...
Dobrze że nikt w nią kapciem nie rzucał - ale wtedy nie znaliśmy tego patentu
pozdro
Dobrze że nikt w nią kapciem nie rzucał - ale wtedy nie znaliśmy tego patentu
pozdro