05-04-2013, 12:39
Był tu jeszcze jeden przypadek: pytała kobieta zdradzana przez męża. Osoba świeżo zarejestrowana na forum napisała jej że pan odnalazł swoją miłość, druga polówkę i uwolnił się z meczących go kajdan - czy jakoś tak podobnie. Akurat umiem sobie wyobrazić jak się poczuła w tym momencie zdradzona żona. W tej przepowiedni więcej było o szczęściu męża niż o jej problemie, a usłyszeć coś takiego w momencie jak się ma poczucie własnej wartości poniżej podłogi jest szalenie destrukcyjne.