Warsztat 16 - Cyfry
#21

Kochani przepraszam za zwlokę ,ale net wczoraj padł i nie miałam jak napisać,ale do rzeczy Oczko
Tego dnia byłam u znajomych z mężem,wracając o godz.21. 13 doszło do potwornego wypadku samochodowego ,gdzie wszystko rozegrało się na naszych oczach.
Ulica dwu pasmowa lecą dwa auta ,prędkość dość duza ,stanęłam jak wryta kiedy kilku mężczyzn zjechało na przeciwny pas pędząc prosto na drugi samochód.Huk okropny,szyby potłuczone ,poduszki wyskoczyły z każdej strony ,auto obróciło się kilka razy i po chwili okropny krzyk,pisk faceta ,który jechał z małym sześciomiesięcznym dzieckiem,niestety dziecko nie przeżyło tego wypadku ,ale ten krzyk i obraz tego wypadku nadal mam przed oczami ,przez dwa tygodnie nie mogłam wsiąść za kierownico,każdego dnia słyszałam ten przeraźliwy płacz mężczyzny było to dla mnie okropne przeżycie,nie życzę nikomu takiego widoku Smutny

Gratuluje Aliza pomimo króciutkiego opisu byłaś najbliższa tematu.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości