28-04-2013, 21:42
Dziś miałam dziwny sen. Mianowicie śniło mi się, że wyszłam z domu i szukałam mojego psa, który gdzieś zniknął. Na dworzu padało, byłam cała przeemoknięta. Szukałam i pytałam ludzi czy nie widzieli mojego zwierzęcia. Juz sądziłam, że pies się nie znajdzie... Nagle jednak zauważyłam, że mój pies biegnie w moją stronę. Byłam bardzo szczęśliwa. Pies zaczął sę do mnie łasić i skakać z radości.
Co ten sen mógł znaczyć?
Co ten sen mógł znaczyć?