02-06-2011, 15:54
Przyszedł wrzesień, a wraz z nim zaróżowiły się wrzosowiska, leśne przecinki i runo świetlistych suchych lasów.
Bo wrzesień to czas kwitnienia wrzosów!
Te światłolubne krzewinki korzystają z ostatnich promieni późnoletniego, coraz niżej świecącego słońca i dodają swoistego, melancholijnego uroku odchodzącemu latu...
Niektórzy twierdzą, że wrzos przynosi pecha i wzbraniają się przed wnoszeniem jego bukietów do domu.
Ale dla mnie to po prostu zwiastun kolejnej Wielkiej Przemiany w przyrodzie.
Bo jesień już tuż tuż!
Wrzos
Wrzos zwyczajny to jedyny przedstawiciel rodzaju Calluna.
Jest to krzewinka wysokości 30-80 cm, o igiełkowatych, drobnych 3-kanciastych liściach.
Liście ustawione są na łodyżkach w czterech rzędach, a ulistnienie jest naprzeciwległe.
Cała roślina zwykle jest naga, rzadko krótko owłosiona.
Najbardziej rozpoznawalna część wrzosu, to oczywiście kwiatostan.
Jest to gęste grono drobnych różowo-fioletowych kwiatów o zrośniętych płatkach korony i wolnych działkach kielicha.
Kwiaty te możemy podziwiać mniej więcej od połowy sierpnia do końca września.
Rodzina wrzosowatych Ericaceae, do której należy wrzos, ma ciekawą właściwość.
Otóż owocem tych gatunków, które mają w kwiecie dolny słupek, jest jagoda (np. wszystkie borówki, mącznica, bagno zwyczajne, żurawina błotna).
Natomiast owoc gatunków o górnym słupku w kwiecie to sucha torebka.
I właśnie do tej drugiej grupy należy wrzos (a wraz z nim także wrzosiec i różanecznik).
Wrzosowisko
Zasięg wrzosu obejmuje niemal całą Europę.
Spotkamy go daleko na północy - na Islandii, w Wielkiej Brytanii, na Półwyspie Skandynawskim i w pasie obejmującym całą środkową część kontynentu - od Półwyspu Iberyjskiego na zachodzie po dolinę Wołgi na wschodzie.
Najdalej na południu zwarty zasięg wrzosu sięga północnej części Półwyspu Apenińskiego i Bałkańskiego.
Zawleczony i rozprzestrzeniający się wrzos można spotkać także w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych, południowo-wschodniej części Kanady, nawet w Nowej Zelandii.
Wrzos jest rodzimym elementem flory naszego kraju.
Rośnie pospolicie w całej Polsce - od pasa nadmorskiego poczynając a na Tatrach i Bieszczadach kończąc.
Roślina ta jest głównym elementem tworzącym bardzo charakterystyczne formacje roślinne -wrzosowiska.
Na swoistą fizjonomię wrzosowisk wpływa, obok dominanta, duży udział mchów i porostów.
Wrzosowiska są w dużej mierze formacjami pochodzenia antropogenicznego, powstającymi po wycince lasu lub też w miejscach intensywnego wypasu zwierząt.
Zawsze jednak są to miejsca słoneczne, o ubogich, kwaśnych glebach (bielicach z piasków luźnych lub słabo gliniastych).
Wykształcają się zwłaszcza w klimacie oceanicznym, a więc w Polsce zachodniej i północnej.
Wrzosowiska mogą zajmować ogromne powierzchnie.
Słynne są mgliste i tajemnicze wrzosowiska szkockie czy irlandzkie, ale nie możemy też zapominać o naszych rodzimych "perełkach" - np. wrzosowiskach na dawnych poligonach, obecnie w granicach Przemkowskiego Parku Krajobrazowego, w rejonie Bornego-Sulinowa na Pomorzu.
Poza suchymi wrzosowiskami, znacznie rzadziej spotkać też u nas można wrzosowiska wilgotne,
z często wieloma rzadko u nas występującymi gatunkami atlantyckimi oraz wrzosowiska nadmorskie z bażyną czarną.
W końcu wrzos spotykamy także często na torfowiskach wysokich oraz w borach sosnowych.
Wrzosoterapia
Lecznicze znaczenie wrzosu wykorzystuje jego działanie ściągające, moczopędne i oczyszczające.
Z wrzosowego ziela, zawierającego arbutynę, kwasy organiczne, śluzy i garbniki można sporządzać napary, będące namiastką herbaty.
Ale wrzos to przede wszystkim cenna roślina miododajna.
Z 1 ha wrzosowiska pracowite pszczółki mogą wytworzyć nawet 200 kg gęstego, czerwono-brązowego i bardzo aromatycznego miodu!
Specjał ten stosuje się przy zaburzeniach dróg moczowych i prostaty (panom po trzydziestce nie zaszkodzi profilaktycznie odrobina wrzosowego miodu od czasu do czasu).
Znana szkocka whisky "drambuie" wytwarzana jest z najlepszej szkockiej whisky z dodatkiem... właśnie wrzosowego miodu!
No i jak tu nie lubić tej roślinki...
Praktyczny i estetyczny
Wrzos zawdzięcza łacińską nazwę - Calluna - swoim walorom praktycznym.
Nazwa ta pochodzi bowiem od greckiego słowa kallyno - sprzątam i nadana została dlatego, że powszechnie niegdyś używano wrzosu do wyrobu mioteł.
Wrzos stosowany był poza tym także do wyrobu strzech, piwa, garbowania skór, wypychania sienników, w magii i pewnie wielu innych, dzisiaj zupełnie już zapomnianych celach.
Ze względu na swe walory estetyczne wciąż jednak jest popularną rośliną ogrodową.
Coraz to nowe odmiany wrzosu pojawiają się w sklepach ogrodniczych.
Ale to już całkiem inna (i w dodatku wcale nie krótka!) historia.
źródło