Sny i real
#10

Sephinroth napisał(a):W takim razie wszystko zależy od tego, czy takie sny Ci przeszkadzają Oczko jeśli tak, to wygląda na to, że trochę stresu w realu mogłoby to unormować. U mnie to raczej działa odwrotnie, stresowe sytuacje znajdują odzwierciedlenie w snach.
Powiedz mi proszę Alex, co do uspokajania umysłu... robisz to przed snem, czy w trakcie dnia?
nie przeszkadzają Uśmiech lubię je we snę odczuwam stres ale to tak jak by nie moje nie przemawia do mnie ten stres taki sztuczny jest
ogólnie ja we snę nie mam strachu za uwarzyłem jak spada ta zasłona to sen przechodzi pod moje władanie i rozrabiam tam Uśmiech
ale to było parę razy ogólnie wyczuwam stres taki dziwny tak jak by mózg atakował mnie stresem np. pokazuje jak mnie ten wąż dusi jak będę spał cały czas atakuje próbuje udowodnić ze się boje i mam się bać. I tak dziwnie nie wiem co mam zrobić stać czy uciekać. Wyśmiewacz

Co do uspokajania umysłu robię to chaotycznie różnie w dzień i w nocy .
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości