01-04-2015, 11:02
Ja jakiś czas temu wkręciłam się w Gotowe na wszystko, pierwszy raz zdarzyło mi się śmiać podczas oglądania morderstw na ekranie - miejscami ten serial jest absurdalnie głupi, ale nadrabia barwnymi postaciami Dzina, możemy sobie przebić piątkę
Madrugada jak przeczytałam Twoje słowa o Clive Owenie to jakbym siebie słyszała... Dokładnie, ten głos...
Poza tym bardzo lubię Big Bang Theory (Teorię wielkiego podrywu) no i już klasykę, czyli Przyjaciół... Zawsze pomagali w trudniejszych momentach... Podoba mi się też brytyjski serial o Sherlocku Holmesie z Benedictem Cumberbatchem (chyba nie mógł nazywać się trudniej ). Zbieram się też do powrotu do klasyki, czyli Allo Allo, zawsze widziałam tylko fragmenty.
O Wikingach słyszałam bardzo wiele dobrego, ale chyba za ponure dla mnie, nie przełamałam się
Madrugada jak przeczytałam Twoje słowa o Clive Owenie to jakbym siebie słyszała... Dokładnie, ten głos...
Poza tym bardzo lubię Big Bang Theory (Teorię wielkiego podrywu) no i już klasykę, czyli Przyjaciół... Zawsze pomagali w trudniejszych momentach... Podoba mi się też brytyjski serial o Sherlocku Holmesie z Benedictem Cumberbatchem (chyba nie mógł nazywać się trudniej ). Zbieram się też do powrotu do klasyki, czyli Allo Allo, zawsze widziałam tylko fragmenty.
O Wikingach słyszałam bardzo wiele dobrego, ale chyba za ponure dla mnie, nie przełamałam się