05-06-2013, 10:14
paulina1804 napisał(a):Właściwie to z tym barkiem pewności siebie jest odwieczny problem. No ale cóż...
Dziękuję Ci bardzo za interpretację
Nie ma za co. Cała przyjemność po mojej stronie.
Hmm. Może stąd ten powracający sen? Podświadomość podpowiada: jesteś gotowa, siadaj na miejscu kierowcy i zmierzaj do celu, przecież w głębi siebie dobrze wiesz dokąd jedziesz?
Wiem... pozostaje tylko wewnętrzne pytanie: jak nabrać tej pewności. Ja podpowiem z własnej autopsji: nic na siłę i nic na "gwałtu rety". Wszystko ma swój czas. Skoro sny dają Ci znać, to znaczy, że może coś zmienia się w Tobie- właśnie na dobre. Może powoli zaczniesz stawiać pewniejsze kroki na swojej drodze. Czego Ci gorąco życzę. No i osiągnięcia celu!
Pozdrawiam ciepło.