05-06-2013, 21:19
czasem nieświadomie sami pewne rzeczy na siebie ściągany. dlatego trzeba uważać o czym się myśli. ponieważ myśli się materializują.
wiara czyni cuda i góry przenosi. najlepszym nośnikiem jest sercem. jeśli będzie w nim żal do kogoś o coś / smutek / apatia to jak magnes zmaterializuje się wszystko. choć czasem głowa jest pozytywnie nastawiona, rano jak mantra powtarzamy "dziś jest dobry dzień i dziękuję za wszystkie piękne rzeczy jakich dziś doświadczę" to czasem idzie pod górkę. najważniejsze by nie ustawać w drodze. nigdy nie wiadomo za którym zakrętem czai się nasze szczęście.
wiara czyni cuda i góry przenosi. najlepszym nośnikiem jest sercem. jeśli będzie w nim żal do kogoś o coś / smutek / apatia to jak magnes zmaterializuje się wszystko. choć czasem głowa jest pozytywnie nastawiona, rano jak mantra powtarzamy "dziś jest dobry dzień i dziękuję za wszystkie piękne rzeczy jakich dziś doświadczę" to czasem idzie pod górkę. najważniejsze by nie ustawać w drodze. nigdy nie wiadomo za którym zakrętem czai się nasze szczęście.