26-05-2015, 21:52
Ogolnie hardcore hehe... walcze z czarna energia... mowilem ze jestem lekiem na cale zlo Przeciwstawilem sie czarnej stronie mocy,( sam nie bylem swiety ale zawsze mialem swoje zasady i wartosci) postanowilem dzialac na bialej energi i zakonczyc pewien etap w swoim zyciu probuje dostac sie do wojska a sa ludzie ktorym to sie nie podoba i zawszelka cene chca mnie spowrotem wciagnac do bagna... hehe Niszcza mnie jak tylko moga, ale ja jestem strasznie uparty i mimo ze zostalem sam nie cofam sie... Ogolnie to najwiekszy kryzys chyba mam za soba jakos sie z tym uporalem ze wszyscy sie odwrocili... lekko nie jest ale... taka karma