15-06-2013, 11:22
Ojejciu Archangel32 przecież to wszystko prawda!!!! Ja-oj mam charakterek i to jaki,ale nie zawsze tylko w różnych okolicznosciach.To ja jestem mężczyzną w tym związku,nawet i dobrze ,ale czasami wolałabym żeby ON podejmną decyzje,a nie ciągle ja.ON -tak chwiejny charakterek,zanim się nad czymś zastanowi to już za póżno.My razem to 100% układ diabelski ,ciągłe kłótnie ,nieporozumienia,zazdrość...A sex ,ach ten sex tu nic dodać nic ująć.... Co będzie to zobaczymy ,wszystko okaże się w praniu czy będziemy razem... Dziękuję bardzo...