20-06-2013, 21:45
Mialam dzis dziwny sen...otoz snil mi sie pokoj a w nim moja mama, tata i chyba mojego chlopaka rodzice, takze moj chlopak tam siedzial a z jego nosa leciala wielkimi strumieniami biala farba, wiem ,ze ja posmakowal a ja w strachu co mu sie dzieje podchodze do mojej mamy, ktora mi mowi, ze on ma walnieta matke i ze nawet sie nim nie zainteresuje i tak konczy sie sen, jakos dziwnie. Myslalm, ze moze cos ogladalam w tv, ze tak mi sie przysnilo, ale po krotkim namysle stwierdzam, ze nie. Czy ktos potrafi rozwiklac ten sen, do czego moze nawiazywac, moze ta farba plynaca duzym strumieniem moze oznaczac potok klamstw lub odwrotnie oczyszczenie,to tylko proba mojej interpretacji a jaka jest wasza?