23-06-2013, 08:01
Wczoraj późno w nocy ok. godz 23 gdy byłem na dworze, na niebie obok księżyca który był za mglista poświatą, widziałem mały świecący kulisty obiekt, z początku myślałem ze to gwiazda tylko nie wiele jaśniejsza od innych, ale po pewnym czasie za czoło sie "to coś " po woli przemieszczać w zygzakowaty sposób na wschód, patrząc na to przez lornetkę ewidentnie było widąc ze to nie była satelita, samolot itp. Zamieściłem ta informacje za zapytaniem na pewnym forum czy ktos inny z mojej okolicy dostrzegł coś podobnego, okazało się ze nie miałem złudzenia optycznego.