16-10-2013, 22:26
"Ze wszystkich kart tarota najtrudniejsza do zinterpretowania jest karta Diabła(odpowiednio zresztą do jego natury), bowiem dla każdego ma inną twarz. Wspólną cechą wszelkich przeżyć, na które wskazuje Diabeł, jest poczucie uzależnienia, bezwolność, podważenie powszechnie uznawanych zasad, postępowanie uchybiające naszym przekonaniom. Diabeł odpowiada ciemnej stronie wielu kart tarota:wobec Maga(I) jest <<Czarnym Magiem>>, objawia się jako ciemna strona Arcykapłanki(II), staje się obłudnym i hołdującym materializmowi przeciwieństwem Arcykapłana(v), jest sprawdzoną jedynie do walki o władzę i pełną bezdusznej pożądliwości stroną Kochanków(VI), łapówkarskim lub bezkrytycznym wobec samego siebie cieniem Sprawiedliwości(VIII), ucieleśnia nieokiełznaną chciwość Siły(XI), brak umiaru w przeciwieństwie Umiarkowania(XIV), jest władcą dużych obszarów księżycowego krajobrazu(XVIII). Jako kusiciel Diabeł objawia się nam oczywiście najczęściej w bardzo ponętnej formie. Karta ta pokazuje, że igramy z ogniem i że musimy diabelnie(!) uważać, aby przy tym nie poparzyć sobie palców. Na głębszym poziomie oznacza ona, że na obszarze, którego dotyczy pytanie, stykamy się z nasza własną ciemną stroną.
W życiu zawodowym Diabeł zapowiada, że nasza siła moralna, przekonania i zasady zostaną wystawione na próbę. Może przy tym chodzić o interesy, na których dobrze zarobimy, ponieważ wykorzystamy dobrą wiarę i niewiedzę partnera handlowego. Może się też zdarzyć, że zostaną przed nami postawione zadania uchybiające naszym zasadom (coś związanego z bronią, narkotykami, zagrożeniem środowiska itd.) i należy się obawiać, że w przypadku odmowy ich wykonania ryzykujemy utratą dużych pieniędzy lub miejsca pracy. Diabeł oczywiście i tutaj jest cwany i gotowy <<pomóc>> nam w uspokojeniu sumienia! Brudny interes otrzyma białe rękawiczki- nagle wyglądać będzie na dobroczynny, a ostatni naszych skrupułów rozwiejmy <<usprawiedliwieniem kata>>: <<jeśli tego nie zrobię, interes ten zrobi na pewno ktoś inny>>.
Na poziomie świadomościkarta ta pokazuje, że poznajemy nasze ciemne strony. Są to doświadczenia, w których uświadamiamy sobie naszą bezwolność i zależność. Rzadko chodzi przy tym o obsesję, żądze władzy, chęć popełnienia morderstwa lub poddaństwo duchowe(...). Z reguły Diabeł wskazuje na brzydkie drobiazgi dnia codziennego, skrywane wady, których się wstydzimy własnie dlatego, że są tak prozaiczne,a mimo tego nie umiemy się ich pozbyć: skąpstwo, zawodność, bezsensowne notoryczne kłamstwa, kleptomania lub żądza uciech(...). Karta ta może też mówić, że jesteśmy opanowani manią prześladowczą (idee fixe) lub odczuwamy strach przed <<złem z zewnątrz>>, nie rozumiejąc, że spoglądamy przy tym w zwierciadło własnej duszy.
W związkach osobistych Diabeł pokazuje swą najbardziej <<czarującą i pociągającą<< stronę. Jego wiele obiecujące pokusy są pikantne, namiętne i czułe. W każdym wypadku kartę tę należy rozumieć jako ostrzeżenie, że igramy z ogniem i szybciej niż się tego spodziewamy przypominamy sobie słowa Schilellra <<Urojenie jest krótkie, a żal długi" Karta ta ponadto wskazywać może na wszystkie nieszczęśliwe wypaczenia związków:duchowe usidlenie, posłuszeństwo, tyranię, okrutną pożądliwość i mentalność sadysty.
Źródło: Hajo Banzhaf, Tarot dla Każdego
W życiu zawodowym Diabeł zapowiada, że nasza siła moralna, przekonania i zasady zostaną wystawione na próbę. Może przy tym chodzić o interesy, na których dobrze zarobimy, ponieważ wykorzystamy dobrą wiarę i niewiedzę partnera handlowego. Może się też zdarzyć, że zostaną przed nami postawione zadania uchybiające naszym zasadom (coś związanego z bronią, narkotykami, zagrożeniem środowiska itd.) i należy się obawiać, że w przypadku odmowy ich wykonania ryzykujemy utratą dużych pieniędzy lub miejsca pracy. Diabeł oczywiście i tutaj jest cwany i gotowy <<pomóc>> nam w uspokojeniu sumienia! Brudny interes otrzyma białe rękawiczki- nagle wyglądać będzie na dobroczynny, a ostatni naszych skrupułów rozwiejmy <<usprawiedliwieniem kata>>: <<jeśli tego nie zrobię, interes ten zrobi na pewno ktoś inny>>.
Na poziomie świadomościkarta ta pokazuje, że poznajemy nasze ciemne strony. Są to doświadczenia, w których uświadamiamy sobie naszą bezwolność i zależność. Rzadko chodzi przy tym o obsesję, żądze władzy, chęć popełnienia morderstwa lub poddaństwo duchowe(...). Z reguły Diabeł wskazuje na brzydkie drobiazgi dnia codziennego, skrywane wady, których się wstydzimy własnie dlatego, że są tak prozaiczne,a mimo tego nie umiemy się ich pozbyć: skąpstwo, zawodność, bezsensowne notoryczne kłamstwa, kleptomania lub żądza uciech(...). Karta ta może też mówić, że jesteśmy opanowani manią prześladowczą (idee fixe) lub odczuwamy strach przed <<złem z zewnątrz>>, nie rozumiejąc, że spoglądamy przy tym w zwierciadło własnej duszy.
W związkach osobistych Diabeł pokazuje swą najbardziej <<czarującą i pociągającą<< stronę. Jego wiele obiecujące pokusy są pikantne, namiętne i czułe. W każdym wypadku kartę tę należy rozumieć jako ostrzeżenie, że igramy z ogniem i szybciej niż się tego spodziewamy przypominamy sobie słowa Schilellra <<Urojenie jest krótkie, a żal długi" Karta ta ponadto wskazywać może na wszystkie nieszczęśliwe wypaczenia związków:duchowe usidlenie, posłuszeństwo, tyranię, okrutną pożądliwość i mentalność sadysty.
Źródło: Hajo Banzhaf, Tarot dla Każdego