Zioła dla znaków zodiaku
#6

Lew
Jałowiec

Nasi przodkowie palili jego gałęzie i dy­mem z nich okadzali domostwa, by wykurzyć złe moce - biesy i duchy.
We Fran­cji okadzano nim kiedyś szpitale - ze wzglę­du na właściwości aseptyczne dymu.
Maria Ziółkowska w swoich Gawędach o drzewach pisze, że jeszcze w XIX wieku w Konopnicy w Wieluńskiem miejscowy grabarz robił ja­łowcowe laseczki zdolne przepędzić każdą siłę nie czystą.
Krzaki przeznaczone do ich wyrobu podlewane były przez kilka lat wo­dą święconą.

Odwar na poprawę przemiany materii
Łyżeczkę jagód zalać szklanką wody, gdy zawrze, go­tować jeszcze przez 20 minut na maleńkim ogniu, odcedzić.
Pić 3 razy dziennie jedną łyżkę po jedzeniu.

Herbatka oczyszczająca organizm
Łyżkę rozgniecionych jagód zalać szklanką wrzątku, odstawić na 10 minut pod przykryciem, odcedzić.
Pić po łyżeczce 3 razy dziennie.

Zatknięte nad drzwiami wejściowymi chroniły dom przed wszelkimi zmorami i złym okiem, noszone przy sobie - zapewniały bezpieczeństwo w podróży.
Podobnie działać ma jałowcowy korzeń.
Energia jałowca wycisza, pomaga w sku­pie nieuwagi na określonym celu, łagodzi niepokoje i nieuzasadnioną podejrzliwość, uwrażliwia na problemy innych osób, uła­twia harmonijną współpracę z ludźmi.

Jałowiec nazywano kiedyś zieloną apte­ką.
Z jagód i drewna robiono napary, odwa­ry oraz soki i powidełka leczące mnóstwo dolegliwości, m.in. czyraki i wysypki, reu­matyzm, podagrę, zapalenie korzonków nerwowych, choroby pęcherza i układu pokarmowego, zaziębienia, puchlinę wodną i wiele innych.
Wierzono też, że jałowiec czyści krew i odmładza. Dziś w celach lecz­niczych używamy głównie jagód - regulują pracę układu pokarmowego, odtruwają or­ganizm, zwalczają przeziębienie - oraz igieł, które, dodane do kąpieli, oczyszczają skórę i działają przeciwreumatycznie.

Lwa wspierają również dziurawiec, rumianek, stokrotka, rozmaryn, liście laurowe, słonecznik.

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości