07-07-2013, 16:59
Panowie, serdecznie dziękuję za pomoc. Sytuacje wygląda tak, że dziecko jest małe i jeszcze nie za bardzo mówi, ale czasem pokazuje palcem i mówi "pan". Ciężko wywnioskować, czy się boi. Czasem ucieka w taki sposób, jak wtedy, gdy ktoś je goni dla zabawy. Zmarły jest z rodziny, nie mógł się dziecka doczekać i w dniu śmierci pierwszy raz zobaczył malucha. Swoją drogą umarł niedługo później w tym samym domu. Na razie sytuacja źle nie wygląda. Podejrzewam, że duch prędzej pobiera energię od rodziców niż od dziecka.