08-07-2013, 11:32
Dziękuję wszystkim,którzy wzięli udział 
Wróciłam dziś o 10 rano ,a teraz jadę z mężem do szpitala niestety. Tak na szybko -
Kochani wyjazd bardzo udany,okolica piękna i jak na Irlandię pogoda była i jest słoneczna ,nawet się opaliłam.
Odpoczęłam psychicznie a przede wszystkim fizycznie,zabiegi dość przyjemne ,ale hotel oceniła bym na trzy gwiazdki co ma piec ,za to obsługa rewelacyjna .
Tak spacery ,Relax ,rozmowy do białego rana , nawet załapałyśmy się na wesele Irlandzkie ,które zrobiło na mnie ogromne wrażenie ,inna kultura i obyczaje .
W piątek dojechała do nas moja bratowa z Anglii ,wiec było nas trzy ,nikt z mojej rodziny mnie nie odwiedził ,za to siedziałam na telefonie i miałam wszystko pod kontrola.
Wiadomość dobra to taka ,ze córka ma już termin na ślubu,który odbędzie się w czerwcu 2014 ,byłam trochę zaskoczona no ,ale to jej decyzja.
Druga wiadomość to taka iż mąż założył mi stronę internetowa i troszkę sobie tam dłubałam,w wolnej chwili.
Nic złego się nie wydarzylo poza dzisiejszym dniem ze mąż nie może chodzić i tak o to wracam do rzeczywistości i kolejnych wyzwań.
Po powrocie wyznaczę osobę ,która była najbliższa odpowiedzi .Pozdrawiam Was
Wróciłam dziś o 10 rano ,a teraz jadę z mężem do szpitala niestety. Tak na szybko -Kochani wyjazd bardzo udany,okolica piękna i jak na Irlandię pogoda była i jest słoneczna ,nawet się opaliłam.
Odpoczęłam psychicznie a przede wszystkim fizycznie,zabiegi dość przyjemne ,ale hotel oceniła bym na trzy gwiazdki co ma piec ,za to obsługa rewelacyjna .
Tak spacery ,Relax ,rozmowy do białego rana , nawet załapałyśmy się na wesele Irlandzkie ,które zrobiło na mnie ogromne wrażenie ,inna kultura i obyczaje .
W piątek dojechała do nas moja bratowa z Anglii ,wiec było nas trzy ,nikt z mojej rodziny mnie nie odwiedził ,za to siedziałam na telefonie i miałam wszystko pod kontrola.
Wiadomość dobra to taka ,ze córka ma już termin na ślubu,który odbędzie się w czerwcu 2014 ,byłam trochę zaskoczona no ,ale to jej decyzja.
Druga wiadomość to taka iż mąż założył mi stronę internetowa i troszkę sobie tam dłubałam,w wolnej chwili.
Nic złego się nie wydarzylo poza dzisiejszym dniem ze mąż nie może chodzić i tak o to wracam do rzeczywistości i kolejnych wyzwań.
Po powrocie wyznaczę osobę ,która była najbliższa odpowiedzi .Pozdrawiam Was