Warsztat 78 - Warsztat "Bo" na wesoło
#1

Witajcie kochani w nowym warsztaciku - tym razem postanowiłam, że nie będzie jednej historii, tylko zrobię taki warsztacik na wesoło Oczko
Podam kilka niedokończonych zdań dotyczących moich Rodziców i Dziadków - każde kończy się słowem "bo".
Proszę Was, żebyście je dokończyli na podstawie tego, co wyczytacie ze swoich kart...
Temat jest lekki, więc potraktujcie go lekko i wpisujcie nawet te odpowiedzi, które wydadzą Wam się mało prawdopodobne... jeżeli nie traficie, to przynajmniej będzie później powód do śmiechu Rotfl
Zaczynamy:

1) Kiedy moja Babcia po raz pierwszy spotkała Dziadka ona miała lat 14, on 18. Ona czekała na ławce na Plantach, gdzie umówiona była ze swoim ówczesnym chłopakiem. Tymczasem okazało się, że chłopak nie może przyjść, bo wypadła mu dodatkowa lekcja religii w szkole. Ale żeby panna nie czekała na darmo, to w zastępstwie przysłał swojego szkolnego kolegę, czyli mojego późniejszego Dziadka (Dziadek jako ewangelik na religię nie chodził). Babcia wspominała, że pewna cecha charakteru, czy może raczej zachowania Dziadka już na starcie jej się u niego nie spodobała. Babcia była zniesmaczona, bo...

2) Moi Rodzice natomiast poznali się w ten sposób, że ich wspólny znajomy zaprosił ich kiedyś do siebie na grę w brydża. Mama wspominała, że Tata od razu jej się nie spodobał - nawet się z nią nie przywitał, kiedy przyszła na to spotkanie, tak był czymś zajęty. Mój Tata nie zainteresował się nowo przybyłą dziewczyną, bo...

3) Pewnego dnia, kiedy moi Dziadkowie już się znali, ale jeszcze ze sobą nie chodzili, Dziadek spotkał przed południem moją Babcię niedaleko jej domu, kiedy bardzo się gdzieś spieszyła. Dziadek zagadnął "A gdzież to się panna tak spieszy?" (wtedy nie mówiło się na "ty") i usilnie zaczął zapraszać ją na kawę, bo dziewczyna już od dawna bardzo mu się podobała Uśmiech Ale Babcia nie mogła iść, ponieważ pod płaszczem nie miała ubrania, tylko piżamę, której nogawki podwinęła i przypięła agrafkami, więc gdyby w kawiarni zdjęła płaszcz... A moja Babcia miała wtedy pod płaszczem tylko piżamę, bo...

4) Pewnego pięknego dnia moja Mama czekała na Tatę, z którym była umówiona. Tata idąc na randkę kupił bardzo duży bukiet tulipanów, ale Mamie wręczył tylko jednego, bo...

Ciekawa jestem co Wam pokażą karty ... Serdecznie zapraszam wszystkich do zabawy! :text-welcomeconfetti:

Rozwiązanie warsztatu w niedzielę.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości