28-11-2010, 09:48
Na rozstaju wsi
Bardzo dawno temu żył sobie człowiek, który przez wiele lat próbował odkryć tajemnicę życia. Pewnego dnia mądry pustelnik wskazał mu studnię, która zawierała w sobie odpowiedź, jakiej człowiek tak gorliwie poszukiwał.
Mężczyzna pobiegł do studni i zapytał:
- Co jest tajemnicą życia?
Z głębokości przypłynęła odpowiedź:
- Pójdź na rozstaje wsi, tam odnajdziesz to, czego szukasz. Przepełniony nadzieją mężczyzna udał się tam i Zobaczył trzy małe budki: w jednej sprzedawano jakieś pręty, w drugiej drewno a w trzeciej metalowe części. Nie wydawało mu się, aby cokolwiek w tej okolicy mogło wyjawić mu tajemnicę życia.
Rozczarowany człowiek powrócił więc do studni, aby otrzymać wyjaśnienie. Studnia odpowiedziała mu:
- Zrozumiesz wszystko we właściwym czasie. Mężczyzna zaprotestował, ale odpowiedź, którą otrzymał, była jedynie echem jego sprzeciwu.
Myśląc, że został oszukany, powrócił do domu i kontynuował swoje poszukiwania.
Z biegiem czasu zapomniał o tym zdarzeniu, aż tu pewnej nocy, podczas gdy przechadzał się w świetle księżyca, u-słyszał dźwięk sitary (orientalny instrument muzyczny), który przyciągnął jego uwagę.
Była to cudowna muzyka, grana z wielkim znawstwem i uczuciem.
Zachwycony muzyką człowiek zaczął iść w stronę głosu: zobaczył ręce muzyka, które zręcznie przesuwały się po strunach, zobaczył sitarę: wtedy zrozumiał wszystko i krzyknął z radości. Sitara wykonana była z metalowych drutów i części połączonych między sobą drewnem, dokładnie takim, jakie widział w trzech budkach na rozstaju wsi, na które wówczas nie zwrócił najmniejszej uwagi.
* * *
Życie jest podróżą. Idziesz przez nie krok po kroku. Jeśli każdy twój krok jest wspaniały, jeśli każdy twój krok jest ciekawy - to takie też będzie całe twoje życie. Nie będziesz wtedy nigdy podobny do człowieka, który dotarł do śmierci a nie znał wcale życia.
Nie pozwól, aby umknęło ci cokolwiek. Nie oglądaj życia zza pleców innych osób. Spoglądaj mu zawsze prosto w oczy. Nie mów w imieniu twoich dzieci. Uchwyć raczej ich twarz w swe dłonie i wtedy z nimi rozmawiaj.
Nie obejmuj jedynie ciała, obejmuj osobę. Czyń to od zaraz. Nie marnuj uczuć, intuicji, pragnień, wzruszeń, myśli, spotkań, nie marnuj niczego. Pewnego dnia odkryjesz jak wielkie i nieodzowne było wszystko.
Ucz się każdego dnia czegoś nowego o sobie i o innych.
Każdego dnia odkrywaj piękno, którym jest przepełniony nasz świat. Nie dopuść, by cię przekonano, że jest na odwrót. Przypatruj się kwiatom. Zauważaj ptaki. Wsłuchuj się w wiatr. Smakuj potrawy i doceniaj je. Wszystkim dzieł się z innymi.
Największe uszanowanie, jakie można komuś okazać, to zaproponować mu:
- Spójrz na ten zachód słońca.
Bruno Ferrero
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=QfPcdN5UphU&feature=related">http://www.youtube.com/watch?v=QfPcdN5U ... re=related</a><!-- m -->
Pozdrawiam. Natka
Bardzo dawno temu żył sobie człowiek, który przez wiele lat próbował odkryć tajemnicę życia. Pewnego dnia mądry pustelnik wskazał mu studnię, która zawierała w sobie odpowiedź, jakiej człowiek tak gorliwie poszukiwał.
Mężczyzna pobiegł do studni i zapytał:
- Co jest tajemnicą życia?
Z głębokości przypłynęła odpowiedź:
- Pójdź na rozstaje wsi, tam odnajdziesz to, czego szukasz. Przepełniony nadzieją mężczyzna udał się tam i Zobaczył trzy małe budki: w jednej sprzedawano jakieś pręty, w drugiej drewno a w trzeciej metalowe części. Nie wydawało mu się, aby cokolwiek w tej okolicy mogło wyjawić mu tajemnicę życia.
Rozczarowany człowiek powrócił więc do studni, aby otrzymać wyjaśnienie. Studnia odpowiedziała mu:
- Zrozumiesz wszystko we właściwym czasie. Mężczyzna zaprotestował, ale odpowiedź, którą otrzymał, była jedynie echem jego sprzeciwu.
Myśląc, że został oszukany, powrócił do domu i kontynuował swoje poszukiwania.
Z biegiem czasu zapomniał o tym zdarzeniu, aż tu pewnej nocy, podczas gdy przechadzał się w świetle księżyca, u-słyszał dźwięk sitary (orientalny instrument muzyczny), który przyciągnął jego uwagę.
Była to cudowna muzyka, grana z wielkim znawstwem i uczuciem.
Zachwycony muzyką człowiek zaczął iść w stronę głosu: zobaczył ręce muzyka, które zręcznie przesuwały się po strunach, zobaczył sitarę: wtedy zrozumiał wszystko i krzyknął z radości. Sitara wykonana była z metalowych drutów i części połączonych między sobą drewnem, dokładnie takim, jakie widział w trzech budkach na rozstaju wsi, na które wówczas nie zwrócił najmniejszej uwagi.
* * *
Życie jest podróżą. Idziesz przez nie krok po kroku. Jeśli każdy twój krok jest wspaniały, jeśli każdy twój krok jest ciekawy - to takie też będzie całe twoje życie. Nie będziesz wtedy nigdy podobny do człowieka, który dotarł do śmierci a nie znał wcale życia.
Nie pozwól, aby umknęło ci cokolwiek. Nie oglądaj życia zza pleców innych osób. Spoglądaj mu zawsze prosto w oczy. Nie mów w imieniu twoich dzieci. Uchwyć raczej ich twarz w swe dłonie i wtedy z nimi rozmawiaj.
Nie obejmuj jedynie ciała, obejmuj osobę. Czyń to od zaraz. Nie marnuj uczuć, intuicji, pragnień, wzruszeń, myśli, spotkań, nie marnuj niczego. Pewnego dnia odkryjesz jak wielkie i nieodzowne było wszystko.
Ucz się każdego dnia czegoś nowego o sobie i o innych.
Każdego dnia odkrywaj piękno, którym jest przepełniony nasz świat. Nie dopuść, by cię przekonano, że jest na odwrót. Przypatruj się kwiatom. Zauważaj ptaki. Wsłuchuj się w wiatr. Smakuj potrawy i doceniaj je. Wszystkim dzieł się z innymi.
Największe uszanowanie, jakie można komuś okazać, to zaproponować mu:
- Spójrz na ten zachód słońca.
Bruno Ferrero
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=QfPcdN5UphU&feature=related">http://www.youtube.com/watch?v=QfPcdN5U ... re=related</a><!-- m -->
Pozdrawiam. Natka