20-07-2013, 20:33
Tylko same dobre, zdrowe ziółka...
Suszone skórki jabłka (moje), owoce i kwiatostan głogu, dzika róża, ciut hibiscusa, kilka kwiatów czarnej malwy (nie podawać ciężarnym), czasami troszkę owoców czarnego bzu, kwiatów róży i wykańczam szczyptą lawendy - daje taki fajny, leśno-dziki aromat i zapach...
Nie przymuszam
Proponuję i jakoś nikt nie odmawia
Taki napitek serwuję też po Reiki...
Zaparzam w litrowym imbryku i nic nie zostaje.
A sama wypijam zaledwie filiżankę
Suszone skórki jabłka (moje), owoce i kwiatostan głogu, dzika róża, ciut hibiscusa, kilka kwiatów czarnej malwy (nie podawać ciężarnym), czasami troszkę owoców czarnego bzu, kwiatów róży i wykańczam szczyptą lawendy - daje taki fajny, leśno-dziki aromat i zapach...
Nie przymuszam
Proponuję i jakoś nikt nie odmawia
Taki napitek serwuję też po Reiki...
Zaparzam w litrowym imbryku i nic nie zostaje.
A sama wypijam zaledwie filiżankę