24-07-2013, 01:04
1. Od dwóch tygodni -jaka dyscyplinę sportowa uprawiam? 3 kielichów (-), paź kielichów, as buław
2. Czy to sport do którego po latach wróciłam ,czy zupełnie nowy ? 2 pentakli, 6 kielichów (-), 10 pentakli (-)
3. Jak to się stało ,ze zaczęłam uprawiać te dyscyplinę sportowa? paź buław (-), król kielichów, III Cesarzowa (-)
Też pomyślałam o chodzeniu z kijkami, ale byłabym skłonna pokusić się o coś bardziej egzotycznego, połączenie kielichy + buławy. To mogą być narty wodne, nauka nurkowania, może jakiś aerobik w wodzie
albo po prostu gimnastyka czy joga. Pomyślałam tez o takim rowerku ćwiczebnym na same nogi, w sam raz przed tv 
tai chi, wschodnie sztuki walki... a może skok o tyczce, ze spadochronem, na bungee... z jeszcze bardziej irracjonalnych rzeczy jakie mi przyszły do głowy to kręcenie hula-hopem i motocross 
Albo to jest coś bardzo wyciszającego, albo podnoszącego adrenalinę. Mam jednak nadzieję, że to nie sporty ekstremalne 
A podążając w kierunku przeciwnym, co tez mi się nasuwa dzięki ilustracjom, mogą być to szachy lub brydż.
Sytuację widzę tak, że od daaawna nosiłaś się z zamiarem podjęcia tej dyscypliny sportowej, ale jakby była dla Ciebie nowa. Ewentualnie miałaś bardzo dużą przerwę (zaczęłaś i szybko przerwałaś), ale bardziej wydaje mi się, że pomysł długo kiełkował i dopiero teraz się zdecydowałaś.
Co do przyczyny, ewidentnie tutaj ingerencja czyjaś... u mnie paź to kobitka, więc babeczki mam w minusie. Czyżby Twój mąż Cię zachęcił? Na wspólne partyjki tak mi się rzuca w oczy. Teraz masz więcej czasu i cierpliwości.
2. Czy to sport do którego po latach wróciłam ,czy zupełnie nowy ? 2 pentakli, 6 kielichów (-), 10 pentakli (-)
3. Jak to się stało ,ze zaczęłam uprawiać te dyscyplinę sportowa? paź buław (-), król kielichów, III Cesarzowa (-)
Też pomyślałam o chodzeniu z kijkami, ale byłabym skłonna pokusić się o coś bardziej egzotycznego, połączenie kielichy + buławy. To mogą być narty wodne, nauka nurkowania, może jakiś aerobik w wodzie
albo po prostu gimnastyka czy joga. Pomyślałam tez o takim rowerku ćwiczebnym na same nogi, w sam raz przed tv tai chi, wschodnie sztuki walki... a może skok o tyczce, ze spadochronem, na bungee... z jeszcze bardziej irracjonalnych rzeczy jakie mi przyszły do głowy to kręcenie hula-hopem i motocross Albo to jest coś bardzo wyciszającego, albo podnoszącego adrenalinę. Mam jednak nadzieję, że to nie sporty ekstremalne A podążając w kierunku przeciwnym, co tez mi się nasuwa dzięki ilustracjom, mogą być to szachy lub brydż.Sytuację widzę tak, że od daaawna nosiłaś się z zamiarem podjęcia tej dyscypliny sportowej, ale jakby była dla Ciebie nowa. Ewentualnie miałaś bardzo dużą przerwę (zaczęłaś i szybko przerwałaś), ale bardziej wydaje mi się, że pomysł długo kiełkował i dopiero teraz się zdecydowałaś.
Co do przyczyny, ewidentnie tutaj ingerencja czyjaś... u mnie paź to kobitka, więc babeczki mam w minusie. Czyżby Twój mąż Cię zachęcił? Na wspólne partyjki
tak mi się rzuca w oczy. Teraz masz więcej czasu i cierpliwości.