09-08-2013, 16:39
Szlag mnie jasny trafia, gdy sobie pomyślę jaką kościół robi ludziom wodę z mózgu...I potem wypowiadają się jacyś niby specjaliści, którzy uważają się za wszechwiedzących i krzyczą,że karty są złe...a w życiu kart w rękach nie mieli. Gdy ktoś pyta o to czy są jakieś zagrożenia- to ok, kto pyta nie błądzi...ale udusił bym takiego który jest święcie przekonany,że są złe bo ktoś mu o tym powiedział...