14-08-2013, 07:03
Aischo od dziecka chcialam byc wrozka. Pamietam jak bylam w przedszkolu to modlilam sie do Pan Boga o czarodziejska rozdzke , ktora moglabym czarowac. Karty zawsze mnie fascynowalay ale kiedys nie mozna bylo ich nigdzie kupic w Polsce(pisze o Tarocie) . Z chwila gdy pojawily sie rozne piekbne talie i w necie mozna miec dostep do informacji , ktore kiedys byly tajemnicze i poufne , nie mialam watpliwosci, ze musze isc tą droga. Ta przygoda trwa juz kilka lat i nigdy nie przestane sie dziwic temu, co mi pokazuja i malo tego, ciągle chce wiedziec jeszcze wiecej. Apetyt mi stale rosnie.