20-11-2013, 15:16
Hyacynt napisał(a):Zatem do dziela , na e-bay'u znajdziesz kazda talie przyjacielu* lub przyjaciolko* - ( *-niepotrzebne skreslic)...
Załóżmy, iż jesteśmy sensytywni; załóżmy, że nikt nas nie unika odpowiedzialności za własne słowa i czyny; załóżmy, że posiadamy w stosownym stopniu odwagę aby publicznie, pod własnym imieniem i nazwiskiem, z pełną świadomością subiektywności naszych sądów, klasyfikować i odróżniać przedmioty; wprost określać część z nich mianem ezoterycznych gadżetów, a część nazywać używając terminu 'przedmioty magiczne'; gdy do tego dodamy jeszcze umiejętność odróżniania typów tej ostatniej, w tym intencji poprzedniego posiadacza ... hmm ... w każdym przypadku nie klasyfikujemy się jako osoby zadające pytania o sens, przyzwolenie czy zagrożenia
A teraz załóżmy, że żadna z powyższych fraz nie oddaje stanu faktycznego, lub oddaje go w jakiejś części, zarówno dla składowych jak i globalnie. Cóż nam pozostaje poza optymizmem?