14-12-2013, 23:54
Wątku nasza poezja zamieszczałam wiersze mojej koleżanki, z która dawno temu chodziłam do szkoły ezoterycznej.
Wczoraj Sabina zrobiła mi ogromna niespodziankę. W skrzynce na listy znalazłam dosyć spora koperte. W niej był jej tomik wierszy i dedykacja dla mnie. Jeden z jej wierszy zamieszczę tutaj.
Akt przebaczenia
Kiedy położą mnie w cieniu lip
w gasnącym słońcu wśród róż
Nie potrzeba mi nic, w ciemności-
oprócz garści ziemi i przebaczenia
Za grzechy, których nie umiałam
omijać, jak kałuży.


Akt przebaczenia
Kiedy położą mnie w cieniu lip
w gasnącym słońcu wśród róż
Nie potrzeba mi nic, w ciemności-
oprócz garści ziemi i przebaczenia
Za grzechy, których nie umiałam
omijać, jak kałuży.
