16-10-2013, 11:59
Odpowiedz
- Oto co zaszlo ,danego dnia wstaje i widze w ogrodzie pod moim oknem dwa kocięta rodzenstwo,jeden malenki taki jak myszka -drugi o polowe większy . No cuz sobie do jutra może znikna , tym bardziej ze to dzikie kocięta na mój widok wialy, ale za chwile przychodzily z powrotem.
- Ale co zrobić jak one dalej siedza -takie wychudzone ,kocicy ani widu ani slychu .I co.. dobra mama czlowiek dala jedzonko z mleczkiem podrzukom i sie zaczelo . Zamieszkaly w stercie drzewa , zawsze co rano niewiedzac czy sa wolam kitka -kitka- a to malenstwo odpowiada... iiiii-iiiii i leci w te pedy domie ,ale na bezpieczna odleglosc boto dzikie jest A najlepsze to to ze rodzinka się powiekszyla gdyż mój malenki po paru dniach poszedł i przyprowadzil takie samo male kocie jak onJa mimo wszystko jestem szczesliwa nobo maleństwa się bawia i niesa samotne ,a Ja każdego ranka widze radość nieporadnego malucha lecącego w moja strone z nieodlacznym ..iiiiii-iiiiii
- Dobroczynna tobie karty ladnie opowiedziały co i jak ze dziecko(Glupiec) zostało przeprowadzone z jednego miejsca do drugiego( 6 mieczy)
- Lila tak... Ty jako pierwsza zgadlas ze to zwierze
- Lila wygrala gratuluje