21-06-2011, 15:20
Camaretto, dla mnie karta Diabeł, to głównie wszelkiego rodzaju uzależnienia, tak od ludzi, miejsc, jak i słodyczy czy narkotyków itp. itd.
Poza tym seks, który nie idzie w parze z uczuciem, typowy numerek w aucie, to może być nasz sąsiad znęcający się nad zwierzakiem, to może być nasz mąż psychicznie nas dołując, w każdym razie dla mnie to jest często spotkanie/impreza zakrapiana suto alkoholem, to wreszcie sutenerstwo.
W miłości jeśli wychodzi Diabeł, to uciekać jak najdalej bo to nic dobrego nie znaczy, może uzależnić nas od siebie psychicznie lub fizycznie (seks), a jeszcze lata na boki, a my cierpimy, to matnia, w której tkwimy, to wreszcie wszelkiego rodzaju toksyczne związki, w finansach dla mnie pokazuje oszustów, manipulantów lub sami prowadzimy lewe interesy.
A to co piszą niektórzy.....
Czasem czytam w jednym źródle że jakaś karta ma znaczenie pozytywne, a w innym ta sama już jest nie taka miła.
Poza tym seks, który nie idzie w parze z uczuciem, typowy numerek w aucie, to może być nasz sąsiad znęcający się nad zwierzakiem, to może być nasz mąż psychicznie nas dołując, w każdym razie dla mnie to jest często spotkanie/impreza zakrapiana suto alkoholem, to wreszcie sutenerstwo.
W miłości jeśli wychodzi Diabeł, to uciekać jak najdalej bo to nic dobrego nie znaczy, może uzależnić nas od siebie psychicznie lub fizycznie (seks), a jeszcze lata na boki, a my cierpimy, to matnia, w której tkwimy, to wreszcie wszelkiego rodzaju toksyczne związki, w finansach dla mnie pokazuje oszustów, manipulantów lub sami prowadzimy lewe interesy.
A to co piszą niektórzy.....
Czasem czytam w jednym źródle że jakaś karta ma znaczenie pozytywne, a w innym ta sama już jest nie taka miła.