18-11-2013, 18:29
"Potęgę Podświadomości" czytałam jakieś 6-7 lat temu. Pamiętam, że próbowałam wykonywać jakieś ćwiczenia z niej (chyba na zdrowie i bogactwo), ale szybko straciłam zapał. Kilka lat później trafiłam na "Sekret" i znowu próbowałam, tym razem z uczuciami. Ponownie nie chciało mi się czekać na efekty. Zastanawiam się, ile w tym prawdy, a ile umiejętnie skonstruowanej manipulacji, która bazuje na ludzkiej naiwności, nieświadomości. Zamierzam wkrótce znowu zacząć ćwiczyć z afirmacjami/wizualizacjami. W międzyczasie oglądam sobie przyjemne wykłady Eckharta Tolle na YT
"Nawet jeśli to nie to
Usiłuję uwierzyć w coś"