Portret i powtarzający się w karmie Diabeł
#10

Hi dancerone z ta wpadka techniczna ta nie byl przypadek
to wszystko wina aspektow urodzeniowych.Wczoraj w horoskopie
wyszlo to bardzo przejzyscie. Buźki

Musze powiedziec,ze dalas sobie calkiem dobrze rade z interpretacja
jak na sam poczatek. Oklaski
Tak mniej wiecej wyglada uklad twojego Portretu Psychologicznego

..........VIII..............................................................................
......VII......XV.........................................................XII....X....XVI

................XII.......................................................VI
........................ XIII............VI.............XXI......../
..............................XIX...............V.............../........XVIII
.........................................II...................../
.......................................VIII-----------------------------IV

Lepiej graficznie nie umie tego przedstawic.Najwazniejszy jest portret wewnetrzny czyli
poz.od 1 do 6 .Wszystko inne to tylko dodatkowe informacje.

Poz. 1 Dziecinstwo i mlodosc

XIII Smierc - na pierwszej pozycji oznacza przede wszystkim sam porod,ta transformacja
dana jest tylko nam kobietom (samicom) i jest to moim zdaniem jedna z najsilniejszych
transformacji w zyciu.Zakanczasz jeden proces(pobyt w brzuchu mamy gdzie jest cieolo,
dobrze gdzie czujesz sie bezpieczna) nastepuje proces porodu,przeciskania sie przez
kanal rodny(to taki jak ja to nazywam " mala smierc" dla ciebie i twojej mamy tez),teraz
przychodzisz na swiat ,zostaje odcieta pempowina,proces porodowy sie zakonczyl,nastepuje
nowe- Twoje Zycie.Poza tym uwazam,ze sam porod nie nalezal do najlzejszych.
Mam takie uczucie,ze bylas wychowywana bez udzialu ojca w procesach ksztaltujacych
twoje zycie.To co opisalas to tez transformacja-musialas w jakis sposo szybciej stac sie,
albo raczej zaczac szybciej myslec jak dorosla- ja to nazywam "stara-malenka".
Mimo tego co piszesz o swoim dziecinstwie bylas dzieckiem kochanym(ale byl preferowany
taki "zimny wychow cielat"Mysle tez,ze dziadkowie a szczegolnie chyba dziadek
odegral duza role w twoim zyciu-jest dla ciebie obrazem,przykladem mezczyzny,ojca jest
(a moze byl) obrazem ,na podstawie ktorego w doroslym zyciu szukala bedziesz swego
przyszlego meza.

Poz. 2 Dojrzalosc

VI - Kochankowie- Niby karta ladna milosna ale ja uwazam,ze bedzie to dosc trudna
droga,dosc trudny okres dka ciebie.Czas ten bedzie naznaczony wyborami,podejmowaniem
decyzji,przyjmowaniem odpowiedzialnosci nie tylko za siebie.Biorac po uwage odwrocone
SlonceXIX na poz.4 powiedzialabym,ze w zwiazku z twoim brakiem zaufania do siebie samej
brakiem pozytywnej oceny swoich mozliwosci-nie bedzie ci latwo.Do tego jeszcze Kaplan V
na po z V wrecz zmuszajacy cie do podnoszenia kwalifikacji,ciaglego uczenia sie no nie wiem
czy to przypadkiem nie zaowocuje taka "wieczna studentka".Ale jak juz sama wiesz karty sa
tylko drogowskazem,a ty sama ksztaltujesz swoje zycie wiec wszystko zalezy od ciebie.Jak
juz gdzies wczesniej napisalam jestes osoba mileg usposobienia,starasz sie kochac wszystko
co widzisz dookola i dzielnie pomaga ci przy tam Kaplanka II-ktora na pewno wplywa na twoja
intuicje-rozwijaj ja bo w polaczeniu z Kaplanem i Swiatem XXI mozesz w Ezoteryce osiagnac
nawet swiatowy rozglos.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości