14-12-2013, 21:26
Wybaczyć nie znaczy zapomnieć...
A wybaczyc trzeba, bo bez wybaczenia zostajemy więźniem swoich emocji.
JA wybaczam a Kosmiczna Sprawiedliwosć weźmie sprawę w swoje ręce
Prawo Karmy...
I to ma się nijak do zamiatania emocji pod dywan.
A że czasem "odbekniemy" starymi krzywdami?
Przyjąć na klatę jak rzecz naturalna i iść dalej.
Do przodu.
Niełatwa lekcja...
Ale chyba też na tym polega rozwój?
A wybaczyc trzeba, bo bez wybaczenia zostajemy więźniem swoich emocji.
JA wybaczam a Kosmiczna Sprawiedliwosć weźmie sprawę w swoje ręce

Prawo Karmy...

I to ma się nijak do zamiatania emocji pod dywan.
A że czasem "odbekniemy" starymi krzywdami?
Przyjąć na klatę jak rzecz naturalna i iść dalej.
Do przodu.
Niełatwa lekcja...
Ale chyba też na tym polega rozwój?
