14-12-2013, 22:28
Dla mnie jednak jest różnica między świadomym wybaczeniem, a zmuszeniem sie do zapomnienia o czymś, całkowitym wyparciem ze świadomości emocji czy traumatycznych zdarzeń. Niekiedy te pojęcia są mylone lub stosowane zamiennie. Wybaczanie jest procesem, zapominanie -czynnością umysłu.
Podam przykład: mojej mamie umarło pierwsze dziecko - syn. Miał kilka miesięcy. Nigdy w domu nie rozmawialiśmy o tym, ja jestem ( sic) jedynaczką, nigdy nie byliśmy na jego grobie, on nie ma grobu... to jest wyparcie..Odmowa przyjecia do wiadomości... To nie ma nic wspólnego z wybaczaniem- tak to pojmuję, zaznaczam, to jest moje zdanie i kazdy może mieć własne, odmienne.
M
Podam przykład: mojej mamie umarło pierwsze dziecko - syn. Miał kilka miesięcy. Nigdy w domu nie rozmawialiśmy o tym, ja jestem ( sic) jedynaczką, nigdy nie byliśmy na jego grobie, on nie ma grobu... to jest wyparcie..Odmowa przyjecia do wiadomości... To nie ma nic wspólnego z wybaczaniem- tak to pojmuję, zaznaczam, to jest moje zdanie i kazdy może mieć własne, odmienne.
M
