15-04-2016, 00:58
Ja mam pewność że Tarot mówi mi prawdę - zawsze. Gdybym w to nie wierzyła, to po co miałabym wróżyć?
Inna sprawa czy za każdym razem umiem prawidłowo odczytać to co mi karty mówią... Nawet tarocista który ma wiele lat praktyki nie zawsze to potrafi.
Podam prostą analogię: czy zawsze matka potrafi odczytać czego od niej chce jej malutkie dziecko które jeszcze nie mówi? Czy zawsze wie dlaczego ono płacze? Czasami musi się nieźle nagłówkować zanim zrozumie o co mu chodzi, chociaż więź pomiędzy nią a dzieckiem jest taka silna... Tak samo jest z kartami: karty zawsze pokazują prawdę, jednak pomimo silnej więzi z kartami i praktyki we wróżeniu my nie zawsze potrafimy tę prawdę w 100% prawidłowo odczytać.
A na temat magii się nie wypowiadam, to nie moja działka... nie wierzę w czary-mary.
Inna sprawa czy za każdym razem umiem prawidłowo odczytać to co mi karty mówią... Nawet tarocista który ma wiele lat praktyki nie zawsze to potrafi.
Podam prostą analogię: czy zawsze matka potrafi odczytać czego od niej chce jej malutkie dziecko które jeszcze nie mówi? Czy zawsze wie dlaczego ono płacze? Czasami musi się nieźle nagłówkować zanim zrozumie o co mu chodzi, chociaż więź pomiędzy nią a dzieckiem jest taka silna... Tak samo jest z kartami: karty zawsze pokazują prawdę, jednak pomimo silnej więzi z kartami i praktyki we wróżeniu my nie zawsze potrafimy tę prawdę w 100% prawidłowo odczytać.
A na temat magii się nie wypowiadam, to nie moja działka... nie wierzę w czary-mary.