01-01-2014, 19:58
No to jest kwesta: którą szufladkę wybrałeś
Kobiety dzielą mężczyzn na żywicieli i kochanków, mężczyźni są zazwyczaj wychowani przez kobiety i kupują perspektywę "zasługiwania na związek". Dzielą kobiety na: nadające się na żonę i ladacznice; to jest spuścizna poglądów kobiet, które genetycznie poszukują ojca dla swojego dziecka (nie w sensie biologicznym), taki facet musi przynieść pieniądze, być przewidywalny... no i koleżanki powinny być zazdrosne, czyli powinien mieć dobre stanowisko i być trochę pieskiem; poza tym telewizja i bzdury w komediach romantycznych, społeczeństwo, kumple pantofle. Taki facet kwalifikuje się pod pewien schemat i święcie wierzy, że trzeba na pewne rzeczy czekać, stąd historie: "nie poszłabym do łóżka na pierwszych randkach" lub "pragnę bezpieczeństwa, mężczyzna powinien być czuły i inteligentny". Jeżeli kupujesz te iluzje, to projektujesz je na innych i stąd podejrzenia: "pewnie poleciała na kasę". Ale to jest wina mężczyzn, bo nie chcą spojrzeć prawdzie w oczy i w głębi duszy są przestraszonymi demagogami. Dla przeciętnego faceta uwodziciel to jest ktoś, kto mówi: " słuchaj kocham cię, zrobię ci dziecko i będę was utrzymywał, będę wierny ale daj mi du..", po czym idą do łóżka i mówi jej: "wiesz co jednak rozmyśliłem się, bo twoja koleżanka lepiej ...", podczas gdy sam za uwodzenie uważa kolacje i kwiatki.
Istnieje cała masa mitów, i odkłamywanie ich przypomina walkę 300 Spartan przeciwko Persom.
Kobiety dzielą mężczyzn na żywicieli i kochanków, mężczyźni są zazwyczaj wychowani przez kobiety i kupują perspektywę "zasługiwania na związek". Dzielą kobiety na: nadające się na żonę i ladacznice; to jest spuścizna poglądów kobiet, które genetycznie poszukują ojca dla swojego dziecka (nie w sensie biologicznym), taki facet musi przynieść pieniądze, być przewidywalny... no i koleżanki powinny być zazdrosne, czyli powinien mieć dobre stanowisko i być trochę pieskiem; poza tym telewizja i bzdury w komediach romantycznych, społeczeństwo, kumple pantofle. Taki facet kwalifikuje się pod pewien schemat i święcie wierzy, że trzeba na pewne rzeczy czekać, stąd historie: "nie poszłabym do łóżka na pierwszych randkach" lub "pragnę bezpieczeństwa, mężczyzna powinien być czuły i inteligentny". Jeżeli kupujesz te iluzje, to projektujesz je na innych i stąd podejrzenia: "pewnie poleciała na kasę". Ale to jest wina mężczyzn, bo nie chcą spojrzeć prawdzie w oczy i w głębi duszy są przestraszonymi demagogami. Dla przeciętnego faceta uwodziciel to jest ktoś, kto mówi: " słuchaj kocham cię, zrobię ci dziecko i będę was utrzymywał, będę wierny ale daj mi du..", po czym idą do łóżka i mówi jej: "wiesz co jednak rozmyśliłem się, bo twoja koleżanka lepiej ...", podczas gdy sam za uwodzenie uważa kolacje i kwiatki.
Istnieje cała masa mitów, i odkłamywanie ich przypomina walkę 300 Spartan przeciwko Persom.