06-01-2014, 19:12
Grupa trzymająca władze:
Polakom w Polsce jak i tym mieszkającym poza granicami ojczyzny powiedzenie „grupa trzymająca władzę” nierozłącznie kojarzy się z aferą Rywina. Niestety wiele wskazuje na to, że takie wydawać by się mogło przysłowiowe już, nieformalne organizacje o kolosalnych wpływach, nie tylko na losy państwa ale i całego świata istnieją. Przyjrzyjcie się tajnej grupie Bilderberg, gdzie od niedawna zaczynają się pojawiać polscy politycy związani z Platformą Obywatelską. W ubiegłym roku w czerwcowym spotkaniu udział wziął polski minister finansów Jacek Rostowski. Wg uczestników, ze względu na nieformalny charakter, spotkania pozwalają na swobodną wymianę poglądów niezależnie od aktualnych animozji politycznych.
Grupa Bilderberg nie jest stricte organizacją, ponieważ nie istnieje w niej coś takiego jak członkostwo i nie wybiera się żadnej rady, chociaż posiada oficjalne biuro w Lejdzie w Holandii. Grupa Bilderberg to nieformalne międzynarodowe stowarzyszenie wpływowych ludzi wywodzących się ze świata wielkiego biznesu, globalnych korporacji i polityki. Jej spotkania odbywają się raz do roku, począwszy od 1954 r. Podczas nich omawiane są najważniejsze sprawy dotyczące bezpieczeństwa, polityki i gospodarki. Uczestnicy spotkań są zobowiązani do całkowitej dyskrecji.
Nazwiska związane z Bilderberg to m.in. prezes Banku Światowego James Wolfensohn, żona byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Hillary Rodham Clinton, były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair, żona Billa Gatesa – Melinda Gates.
Niejawność spotkań i ogromne wpływy posiadane przez zaproszone osoby spowodowały, że niektórzy komentatorzy przypisują członkom Grupy Bilderberga tworzenie nieformalnego rządu światowego, a w konsekwencji zamiar wprowadzania rozwiązań ekonomiczno-politycznych sprzecznych z wolą społeczeństwa. Niektórzy nawet upatrują w nim zagrożenia dla całej ludzkości.
Członkowie stowarzyszenia są uważani za masonów, światowy rząd, najbardziej wpływową mafię na świecie. Hiszpański dziennikarz Daniel Estulin w swojej książce „Prawdziwa historia Klubu Bilderberg” obarcza ich winą za najważniejsze zbrodnie i przewinienia w historii, jak zabójstwo Alda Moro czy afera Watergate. Oskarża ich o sprzyjanie ideologi nazistowskiej oraz chęć zunifikowania i zniewolenia ludzi. Także niemiecki dziennikarz śledczy Gerhard Wisnewski w swojej książce „Drahtzieher der Macht” („Ci, którzy pociągają za sznurki”) pisze o wprowadzeniu przez klub „światowej dyktatury” i wykorzystywaniu kryzysu w Grecji, aby pomnażać zyski i rządzić światowymi pieniędzmi. Według innych teorii spiskowych członkowie stowarzyszenia planują redukcję populacji czy rozpętanie kolejnej wojny światowej. Zwolenicy teorii dotyczącej „ nowego porządku świata” wskazują Klub Bilderberg jako bezpośrednich kontynuatorów idei „zakonu iluminatów”.
Na drugiej szali znajdują się wypowiedzi m.in. Davida Rothkopfa w książce „Superklasa. Świat międzynarodowej elity władzy”, że konferencja ta to „żart”, „klub seniorów”, „rozczarowanie” i „bezużyteczne spotkanie”, które „nie odzwierciedla globalnej elity władzy w tym stopniu, co dawniej”. Strach przez ogólnoświatowym totalitaryzmem powoduje sprzeciw wobec tego typu obrad i protesty. Protestujących nie przekonuje fakt, że spotkania polegają jedynie na dyskusji, nie kończą się popisaniem zobowiązań czy ustaleniem nowych praw. Ogólnoświatowy kryzys w połączeniu z aurą tajemnicy wśród elit budzi najgorsze lęki.
Jednak według wielu ludzi interesujących się elitami władzy naszego globu, coroczna konferencja Grupy Bilderberg jest dosłownie najważniejszą konferencją w świecie przy której spotkanie G8 lub Forum Ekonomiczne w Davos jest tylko produktem ubocznym.
Na ile bilderbergowskie konferencje maja wpływ na losy naszego świata nikt nie wie ale nawet bez istnienia tych spotkań możemy być pewni, że ludzie w nich uczestniczący mają większy wpływ na historię świata niż wszystkie rządy łącznie z prezydentami największych mocarstw. Konferencja jest okazją dla prawdziwych władców świata to nieformalnych kontaktów i nieformalnych umów które prędzej czy później wprowadzają w życie politycy na poziomie państw.
W praktyce politycy są marionetkami w rękach członków Grupy Bilderberg co ilustruje już sam fakt, że powstanie europejskiej unii (EWG), NATO jak i późniejsza unia monetarna były już lata wcześniej omówione w zaciszu komfortowych hoteli.
Z natury rzeczy „waga” uczestników konferencji i jej nieformalny charakter bez obowiązku składania nikomu raportu sprawia, że nie wiemy nic o prowadzonych tam rozmowach i ewentualnych konkluzjach – a jeśli już coś się do mediów przedostaje – to tylko to co dla potrzeb publiki można przekazać.
Jeszcze bardziej wtajemniczeni twierdzą, że ponad Grupą Bilderberg stoi jeszcze mniejsza elita światowej piramidy władzy. Tak naprawdę to w naszym życiu wszystkie decyzje zapadają niedemokratycznie, na nieformalnych spotkaniach, pogaduszkach przy koniaku, w zaciszach gabinetów, partyjce golfa, czy w sypialni z żoną, niezależnie czy chodzi o zjednoczenie kontynentu, wojnę z terroryzmem/komunizmem/korupcją, reformy oświaty czy detalicznej ceny piwa.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=jqkQO_OEAsg[/youtube]
Parę łyków historii...
Grupa Bilderberg – ściśle tajna organizacja została oficjalnie powołana na początku lat pięćdziesiątych, po nieformalnych spotkaniach członków elit europejskich w latach czterdziestych. Byli wśród nich ministrowie spraw zagranicznych krajów europejskich, holenderski książę Bernhar, polski socjalista Józef Hieronim Retinger, założyciel ruchy na rzecz zjednoczenia Europy po drugiej wojnie światowej – uważany „za ojca grupy Bilderberg”.
Grupa bierze nazwę od hotelu Bilderberg, który znajduje się w Holandii w miejscowości Oosterbeek, w którym w maju 1954 r. odbyła się pierwsza konwencja.. Pierwsze zebranie odbyło się pod przewodnictwem holenderskiego księcia Bernarda, Bernhard Julius Coert Karel Godfried Pieter, książe Holandii i Lippe-Biesterfeld. Bernhard był wcześniej członkiem nazistowskiej SS i pracownikiem niemieckiej I.G. Farben w Paryżu. W 1937 ożenił się z holenderską księżniczką Julianą i został głównym udziałowcem i członkiem zarządu Dutch Shell Oil, obok lorda Victora Rotschilda z Wielkiej Brytanii.
Po napaści Niemiec na Holandię para królewska przeniosła się do Londynu. Tam po wojnie Rotschild i polski Żyd Retinger zachęcili Bernharda do stworzenia Grupy Bilderberg. Grupa agromadziła najważniejsze osobistości z Europy i Ameryki. Ze świata biznesu zaangażowani w spotkania byli Jan McCloy (Chase Manhattan Bank), Dawid Rockefeller, M. Leffingwelle (Bank Morgana) i wielu innych. Potem do ważnych osobistości Grupy dołączył Zbigniew Brzeziński. Książę Bernard przewodził Grupie aż do roku 1976. W tym roku nie odbyło się spotkanie. Zamieszanie księcia w korupcyjną aferę Lockheeda ( pomoc w sprzedaży samolotów do Holandii) spowodowało zmianę przewodniczącego – na czele Grupy stanął Douglas Home, były minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii. Po nim przewodniczyli Walter Scheel – późniejszy prezydent RFN, Eryk Roll – szef grupy bankowej Warburg, Od roku 1989 do dziś Grupę zwołuje Piotr Ropert, znany bardziej jako lord Carrington, były sekretarz generalny NATO, były minister w wielu rządach brytyjskich, członek Fabian Society i Królewskiego Instytutu Spraw Zagranicznych.
Wśród sławnych Amerykanów, którzy uczestniczyli w spotkaniach grupy Bilderbrg, wymienia się członków CFR: Georg’a Balla, Deana Achesona, Deana Ruska, McGeorge’a Bundy’ego, Christiana Hertera, Zbigniewa Brzezińskiego, Douglasa Villona, J. Roberta Oppenheimera, Waltera Retera, Jacoba Javitsa, Roberta McNamarę, Waltera Bedell Smitha i generała Lymana Lemnitzera. Do grupy Bilderberg należeli też : J. William Fulbright, Henry Ford II, Georges Pompidou, Valery Giscard d’Estaing, Helmut Schmidt I baron Edmund Rotschild z Francji.
Dzięki połączeniu sił, członkowie grupy Bilderberg mają podobno wystarczające wpływy, aby obalać rządy, wywoływać wojny i dobierać wedle uznania światowych przywódców. Uczestnicy owej politycznej koterii działają w sieci półtajnych organizacji, które planują upadek zachodniej demokracji. Przypuszcza się, że w jej miejsce pragną ustanowić rządy autorytarne, z których sami będą czerpać korzyści – inni zaś będą musieli dla nich niewolniczo pracować. Osią planu jest stopniowe pozbawianie władzy wybieralnych rządów narodowych. Główne decyzje polityczne – z dziedziny polityki zagranicznej, obronnej i gospodarczej – niezauważalnie przejdą w ręce mianowanych z ,,gremium ponadnarodowego”, pozostającego pod wpływem grupy Bilderberg. Posunięcia te mają na celu zdobycie kontroli nad światowymi zasobami naturalnymi i finansowymi oraz nad światową produkcją. Pomocna w tym przedsięwzięciu będzie światowa armia, którą obarcza się zadaniem dławienia narodowego oporu.
Członkowie grupy Bilderberg spotykają się zwykle raz w roku w jednym z ekskluzywnym kurortów świata, a ich poczynania okrywa całkowita tajemnica, mimo że uczestniczą w nich przedstawiciele czołowych mediów amerykańskich. Chociaż grupa twierdzi, że wymienia tylko nieformalne poglądy na temat spraw światowych, są dowody na to, że jej zaleceni często stają się oficjalną polityką.
Idea jednoczonej Europy pod scentralizowanym kierownictwem – do czego zmierzali w średniowieczu templariusze – wydaje się być, dzięki członkom grupy Bilderberg, bliska urzeczywistnieniu. George McGhee, członek tego stowarzyszenia i były ambasador w Niemczech Zachodnich, przyznał, że „Traktat Rzymski, który powołała do życia Europejski Wspólny Rynek, został poczęty na spotkaniach grupy Bilderberg”
Jack Sheinken, prezes Amalgamated Bank i członek grupy Bilderberg, oświadczył 1 1996 roku: ” W niektórych przypadkach dyskusje rzeczywiście znajdują odbicie w polityce. Projekt wspólnej waluty europejskiej był dyskutowany kilka lat wcześniej, zanim stał się celem politycznym. Dyskutowaliśmy o nawiązaniu przez USA oficjalnych stosunków z Chinami, zanim Nixon rzeczywiście je nawiązał”.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=jBq5woaEX9c[/youtube]
Ps. z wrócie uwagę na nazwiska wymienione w artykule
Opracowane na podstawie: „ Rzeczpospolita”, „Polska The Times oraz portali internetowych: Wikipedia, Niezależni.pl, Iluminaci.pl, Nie z tej ziemi, Wiatrak.nl
Polakom w Polsce jak i tym mieszkającym poza granicami ojczyzny powiedzenie „grupa trzymająca władzę” nierozłącznie kojarzy się z aferą Rywina. Niestety wiele wskazuje na to, że takie wydawać by się mogło przysłowiowe już, nieformalne organizacje o kolosalnych wpływach, nie tylko na losy państwa ale i całego świata istnieją. Przyjrzyjcie się tajnej grupie Bilderberg, gdzie od niedawna zaczynają się pojawiać polscy politycy związani z Platformą Obywatelską. W ubiegłym roku w czerwcowym spotkaniu udział wziął polski minister finansów Jacek Rostowski. Wg uczestników, ze względu na nieformalny charakter, spotkania pozwalają na swobodną wymianę poglądów niezależnie od aktualnych animozji politycznych.
Grupa Bilderberg nie jest stricte organizacją, ponieważ nie istnieje w niej coś takiego jak członkostwo i nie wybiera się żadnej rady, chociaż posiada oficjalne biuro w Lejdzie w Holandii. Grupa Bilderberg to nieformalne międzynarodowe stowarzyszenie wpływowych ludzi wywodzących się ze świata wielkiego biznesu, globalnych korporacji i polityki. Jej spotkania odbywają się raz do roku, począwszy od 1954 r. Podczas nich omawiane są najważniejsze sprawy dotyczące bezpieczeństwa, polityki i gospodarki. Uczestnicy spotkań są zobowiązani do całkowitej dyskrecji.
Nazwiska związane z Bilderberg to m.in. prezes Banku Światowego James Wolfensohn, żona byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Hillary Rodham Clinton, były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair, żona Billa Gatesa – Melinda Gates.
Niejawność spotkań i ogromne wpływy posiadane przez zaproszone osoby spowodowały, że niektórzy komentatorzy przypisują członkom Grupy Bilderberga tworzenie nieformalnego rządu światowego, a w konsekwencji zamiar wprowadzania rozwiązań ekonomiczno-politycznych sprzecznych z wolą społeczeństwa. Niektórzy nawet upatrują w nim zagrożenia dla całej ludzkości.
Członkowie stowarzyszenia są uważani za masonów, światowy rząd, najbardziej wpływową mafię na świecie. Hiszpański dziennikarz Daniel Estulin w swojej książce „Prawdziwa historia Klubu Bilderberg” obarcza ich winą za najważniejsze zbrodnie i przewinienia w historii, jak zabójstwo Alda Moro czy afera Watergate. Oskarża ich o sprzyjanie ideologi nazistowskiej oraz chęć zunifikowania i zniewolenia ludzi. Także niemiecki dziennikarz śledczy Gerhard Wisnewski w swojej książce „Drahtzieher der Macht” („Ci, którzy pociągają za sznurki”) pisze o wprowadzeniu przez klub „światowej dyktatury” i wykorzystywaniu kryzysu w Grecji, aby pomnażać zyski i rządzić światowymi pieniędzmi. Według innych teorii spiskowych członkowie stowarzyszenia planują redukcję populacji czy rozpętanie kolejnej wojny światowej. Zwolenicy teorii dotyczącej „ nowego porządku świata” wskazują Klub Bilderberg jako bezpośrednich kontynuatorów idei „zakonu iluminatów”.
Na drugiej szali znajdują się wypowiedzi m.in. Davida Rothkopfa w książce „Superklasa. Świat międzynarodowej elity władzy”, że konferencja ta to „żart”, „klub seniorów”, „rozczarowanie” i „bezużyteczne spotkanie”, które „nie odzwierciedla globalnej elity władzy w tym stopniu, co dawniej”. Strach przez ogólnoświatowym totalitaryzmem powoduje sprzeciw wobec tego typu obrad i protesty. Protestujących nie przekonuje fakt, że spotkania polegają jedynie na dyskusji, nie kończą się popisaniem zobowiązań czy ustaleniem nowych praw. Ogólnoświatowy kryzys w połączeniu z aurą tajemnicy wśród elit budzi najgorsze lęki.
Jednak według wielu ludzi interesujących się elitami władzy naszego globu, coroczna konferencja Grupy Bilderberg jest dosłownie najważniejszą konferencją w świecie przy której spotkanie G8 lub Forum Ekonomiczne w Davos jest tylko produktem ubocznym.
Na ile bilderbergowskie konferencje maja wpływ na losy naszego świata nikt nie wie ale nawet bez istnienia tych spotkań możemy być pewni, że ludzie w nich uczestniczący mają większy wpływ na historię świata niż wszystkie rządy łącznie z prezydentami największych mocarstw. Konferencja jest okazją dla prawdziwych władców świata to nieformalnych kontaktów i nieformalnych umów które prędzej czy później wprowadzają w życie politycy na poziomie państw.
W praktyce politycy są marionetkami w rękach członków Grupy Bilderberg co ilustruje już sam fakt, że powstanie europejskiej unii (EWG), NATO jak i późniejsza unia monetarna były już lata wcześniej omówione w zaciszu komfortowych hoteli.
Z natury rzeczy „waga” uczestników konferencji i jej nieformalny charakter bez obowiązku składania nikomu raportu sprawia, że nie wiemy nic o prowadzonych tam rozmowach i ewentualnych konkluzjach – a jeśli już coś się do mediów przedostaje – to tylko to co dla potrzeb publiki można przekazać.
Jeszcze bardziej wtajemniczeni twierdzą, że ponad Grupą Bilderberg stoi jeszcze mniejsza elita światowej piramidy władzy. Tak naprawdę to w naszym życiu wszystkie decyzje zapadają niedemokratycznie, na nieformalnych spotkaniach, pogaduszkach przy koniaku, w zaciszach gabinetów, partyjce golfa, czy w sypialni z żoną, niezależnie czy chodzi o zjednoczenie kontynentu, wojnę z terroryzmem/komunizmem/korupcją, reformy oświaty czy detalicznej ceny piwa.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=jqkQO_OEAsg[/youtube]
Parę łyków historii...
Grupa Bilderberg – ściśle tajna organizacja została oficjalnie powołana na początku lat pięćdziesiątych, po nieformalnych spotkaniach członków elit europejskich w latach czterdziestych. Byli wśród nich ministrowie spraw zagranicznych krajów europejskich, holenderski książę Bernhar, polski socjalista Józef Hieronim Retinger, założyciel ruchy na rzecz zjednoczenia Europy po drugiej wojnie światowej – uważany „za ojca grupy Bilderberg”.
Grupa bierze nazwę od hotelu Bilderberg, który znajduje się w Holandii w miejscowości Oosterbeek, w którym w maju 1954 r. odbyła się pierwsza konwencja.. Pierwsze zebranie odbyło się pod przewodnictwem holenderskiego księcia Bernarda, Bernhard Julius Coert Karel Godfried Pieter, książe Holandii i Lippe-Biesterfeld. Bernhard był wcześniej członkiem nazistowskiej SS i pracownikiem niemieckiej I.G. Farben w Paryżu. W 1937 ożenił się z holenderską księżniczką Julianą i został głównym udziałowcem i członkiem zarządu Dutch Shell Oil, obok lorda Victora Rotschilda z Wielkiej Brytanii.
Po napaści Niemiec na Holandię para królewska przeniosła się do Londynu. Tam po wojnie Rotschild i polski Żyd Retinger zachęcili Bernharda do stworzenia Grupy Bilderberg. Grupa agromadziła najważniejsze osobistości z Europy i Ameryki. Ze świata biznesu zaangażowani w spotkania byli Jan McCloy (Chase Manhattan Bank), Dawid Rockefeller, M. Leffingwelle (Bank Morgana) i wielu innych. Potem do ważnych osobistości Grupy dołączył Zbigniew Brzeziński. Książę Bernard przewodził Grupie aż do roku 1976. W tym roku nie odbyło się spotkanie. Zamieszanie księcia w korupcyjną aferę Lockheeda ( pomoc w sprzedaży samolotów do Holandii) spowodowało zmianę przewodniczącego – na czele Grupy stanął Douglas Home, były minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii. Po nim przewodniczyli Walter Scheel – późniejszy prezydent RFN, Eryk Roll – szef grupy bankowej Warburg, Od roku 1989 do dziś Grupę zwołuje Piotr Ropert, znany bardziej jako lord Carrington, były sekretarz generalny NATO, były minister w wielu rządach brytyjskich, członek Fabian Society i Królewskiego Instytutu Spraw Zagranicznych.
Wśród sławnych Amerykanów, którzy uczestniczyli w spotkaniach grupy Bilderbrg, wymienia się członków CFR: Georg’a Balla, Deana Achesona, Deana Ruska, McGeorge’a Bundy’ego, Christiana Hertera, Zbigniewa Brzezińskiego, Douglasa Villona, J. Roberta Oppenheimera, Waltera Retera, Jacoba Javitsa, Roberta McNamarę, Waltera Bedell Smitha i generała Lymana Lemnitzera. Do grupy Bilderberg należeli też : J. William Fulbright, Henry Ford II, Georges Pompidou, Valery Giscard d’Estaing, Helmut Schmidt I baron Edmund Rotschild z Francji.
Dzięki połączeniu sił, członkowie grupy Bilderberg mają podobno wystarczające wpływy, aby obalać rządy, wywoływać wojny i dobierać wedle uznania światowych przywódców. Uczestnicy owej politycznej koterii działają w sieci półtajnych organizacji, które planują upadek zachodniej demokracji. Przypuszcza się, że w jej miejsce pragną ustanowić rządy autorytarne, z których sami będą czerpać korzyści – inni zaś będą musieli dla nich niewolniczo pracować. Osią planu jest stopniowe pozbawianie władzy wybieralnych rządów narodowych. Główne decyzje polityczne – z dziedziny polityki zagranicznej, obronnej i gospodarczej – niezauważalnie przejdą w ręce mianowanych z ,,gremium ponadnarodowego”, pozostającego pod wpływem grupy Bilderberg. Posunięcia te mają na celu zdobycie kontroli nad światowymi zasobami naturalnymi i finansowymi oraz nad światową produkcją. Pomocna w tym przedsięwzięciu będzie światowa armia, którą obarcza się zadaniem dławienia narodowego oporu.
Członkowie grupy Bilderberg spotykają się zwykle raz w roku w jednym z ekskluzywnym kurortów świata, a ich poczynania okrywa całkowita tajemnica, mimo że uczestniczą w nich przedstawiciele czołowych mediów amerykańskich. Chociaż grupa twierdzi, że wymienia tylko nieformalne poglądy na temat spraw światowych, są dowody na to, że jej zaleceni często stają się oficjalną polityką.
Idea jednoczonej Europy pod scentralizowanym kierownictwem – do czego zmierzali w średniowieczu templariusze – wydaje się być, dzięki członkom grupy Bilderberg, bliska urzeczywistnieniu. George McGhee, członek tego stowarzyszenia i były ambasador w Niemczech Zachodnich, przyznał, że „Traktat Rzymski, który powołała do życia Europejski Wspólny Rynek, został poczęty na spotkaniach grupy Bilderberg”
Jack Sheinken, prezes Amalgamated Bank i członek grupy Bilderberg, oświadczył 1 1996 roku: ” W niektórych przypadkach dyskusje rzeczywiście znajdują odbicie w polityce. Projekt wspólnej waluty europejskiej był dyskutowany kilka lat wcześniej, zanim stał się celem politycznym. Dyskutowaliśmy o nawiązaniu przez USA oficjalnych stosunków z Chinami, zanim Nixon rzeczywiście je nawiązał”.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=jBq5woaEX9c[/youtube]
Ps. z wrócie uwagę na nazwiska wymienione w artykule
Opracowane na podstawie: „ Rzeczpospolita”, „Polska The Times oraz portali internetowych: Wikipedia, Niezależni.pl, Iluminaci.pl, Nie z tej ziemi, Wiatrak.nl