07-01-2014, 23:36
No załóżmy, że 100 ludzi wsiada do samolotu i ginie. Jak to wytłumaczyć? Że się przyciągnęli?
No cóż, raczej prawo przyciągania działa tylko w sensie pozytywnym, a w negatywnym?
No cóż, raczej prawo przyciągania działa tylko w sensie pozytywnym, a w negatywnym?