16-09-2012, 19:49
Safira napisał(a):Moja filozofia życiowa - to maksymalizacja życia bezstresowego i nie dać się zagonić w bezmyślnej gonitwie nie wiadomo za czym. :mrgreen: Mam w nosie, czy jestem pożyteczna dla innych czy nie. Są to kwestie wynikające z życia codziennego, a nie szukania na siłę potrzebujących. Wydaje mi się, że ważniejszym jest jednak, aby nie czynić niczego złego, wtedy za jednym zamachema zdarza się nam być pożytecznym.i wszystkie posty safira


ja dodam Żubrówka piszesz o jakimś rozwianiu duszy nie za bardzo rozumie moja dusza jest rozwinięta
na maxa tylko to ciało lub mózg

około 20 lat temu moja dusza po kazała co po trafi




nasz mózg jest rozwinięty tylko człowiek nie zna kluczy dostępu i musi uczyć się



mega zdolności od urodzenia i po co ta nauka
